Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Iran: Władza krwawo tłumi protesty. Mogło już zginąć nawet sto osób

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Protesty w Teheranie
Protesty w Teheranie AFP/East News
Ostatnie podwyżki cen paliw w Iranie wywołały masowe protesty. Są one brutalnie tłumione przez siły bezpieczeństwa.

Ponad 100 protestujących zostało zabitych w Iranie podczas zamieszek, które objęły cały kraj twierdzi Amnesty International.

Snajperzy strzelają w tłumy protestujących z dachów i, w jednym wypadku, z helikoptera. Powodem protestów była niedawna podwyżka cen paliw o co najmniej 50 procent.

Według Amnesty International, która powołuje się na wiarygodne doniesienia od świadków, weryfikuje je materiałami wideo i informacjami od obrońców praw człowieka śmietrelne ofiary zanotowano w 21 miastach.

- Uważamy, że rzeczywista liczba ofiar śmiertelnych może być znacznie wyższa, niektóre raporty sugerują, że zginęło nawet 200 osób - zawarto w oświadczeniu Amnesty International.

Doniesienia mówią o wstrząsających mordach dokonywanych przez siły bezpieczeństwa. Rodziny ofiar, po wydaniu im ciał bliskich, zmusza się do szybkich pochówków. Sekcje zwłok nie wchodzą w rachubę.

Rzecznik irańskiego resortu sprawiedliwości, Gholamhossein Esmaili, mówił na konferencji, że przywrócono spokój Ale filmy z mediów społecznościowych publikowane mimo blokady przez władze internetu pokazały coś innego, że protesty nadal trwają.
Władze podały, że aresztowano około 1000 demonstrantów.

Ofiary były też po stronie sił bezpieczeństwa. Trzech agentów zostało zadźganych w pobliżu Teheranu, podała półoficjalna agencja informacyjna ISNA.

Protestuje bardzo wielu młodych ludzi, którzy mają dość obniżającego się poziomu życia, korupcji i pogłębiającej się przepaści między bogatymi a biednymi. Apele umieszczane w mediach społecznościowych wzywają m. in. duchownych do ustąpienia.

Przekaz telewizji państwowej skupił się na pogrzebach policjantów i agentów służb bezpieczeństwa oraz na tysiącach Irańczyków, którzy gromadzili się w wielu miastach, aby potępić zamieszki.

Biuro ONZ ds. Praw człowieka informuje, że otrzymało raporty o zabiciu dziesiątek osób. Wyraził zaniepokojenie użyciem amunicji przez siły bezpieczeństwa i wezwało władze do zakończenia rozlewu krwi. Sytuacja w Iranie jest niepokojąca, powiedział rzecznik praw człowieka ONZ Rupert Colville w Genewie.

Najwyższy przywódca Iranu Ajatollah Ali Chamenei obwinił o protesty zagranicznych wrogów Iranu, w tym Stany Zjednoczone, i potępił protestujących jako „bandytów”.

Z kolei Strażnicy Rewolucji ostrzegają przed „zdecydowanymi ” działaniami, jeśli protesty będą trwały. Ta formacja i powiązana z milicją Basij stłumiła niepokoje pod koniec 2017 r. Zginęło wtedy ponad 20 osób. Obecna frustracja mieszkańców wynika z gwałtownej dewaluacji waluty i wzrostu cen chleba, ryżu i innych podstawowych artykułów od czasu, gdy Waszyngton zaczął wywierać presję na Iran, by wymusić na Teheranie ustępstwa w sprawie programu nuklearnego.

POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Iran: Władza krwawo tłumi protesty. Mogło już zginąć nawet sto osób - Portal i.pl

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński