Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gryfus powróci na stadion Pogoni

Redakcja
Powstał miniserial o powrocie Gryfusa w trakcie rundy rewanżowej.
Powstał miniserial o powrocie Gryfusa w trakcie rundy rewanżowej.
Od rundy wiosennej na meczach Pogoni w Szczecinie ponownie zobaczyć będzie można Gryfusa. Klubowa maskotka powraca.

Przez ostatnie pół roku Gryfusa nie można było zobaczyć podczas meczów rozgrywanych w Szczecinie. W tym czasie przechodził renowację i "odpoczywał". Urlop Gryfusa nie może jednak trwać wiecznie, dlatego też od rundy wiosennej sympatyczną maskotkę znów będzie można zobaczyć na meczach Pogoni rozgrywanych w Szczecinie. Gryfus zapowiedział już, że do marca będzie w wyśmienitej formie, dlatego niemal równo z piłkarzami Pogoni rozpoczął przygotowania do sezonu. Na swój sposób: przypominał sobie jak cieszyć się ze strzelonych bramek, szlifował formę fizyczną oraz swoje charakterystyczne ruchy. Oczywiście zadbał także o wygląd zewnętrzny. W trakcie przygotowań towarzyszą mu kamery, które pilnują, by na mecz z Piastem Gliwice (inauguracja rundy rewanżowej w Szczecinie, początek marca) był już w pełni formy.

Projekt "Gryfus powraca!" to przede wszystkim 6-odcinkowy miniserial, który stworzony został z udziałem kibiców Pogoni. Klub zachęcił fanów do wspólnej zabawy poprzez akcję na swoim oficjalnym profilu na Facebooku. Spośród kibiców, którzy odpowiedzieli na apel, wyłoniło się troje czynnie uczestniczących w procesie tworzenia filmu. - Chcielibyśmy bardzo podziękować za zaangażowanie Klaudii Maligłówce, Patrycji Smalkowskiej oraz Tomaszowi Staniszewskiemu - mówi rzecznik prasowy Pogoni, Łukasz Kasprzyk. - Słowami nie da się opisać ich chęci do pracy, pomysłowości oraz dyspozycyjności. Dla nas to bardzo ważne, że akcja ma charakter społecznościowy i mogliśmy wyjść do kibiców. Kolejnym krokiem będzie casting dla osób, które wiosną będą chciały wcielić się w "Gryfusa" na meczach piłkarskich.

Serial "Gryfus powraca!" to godziny spędzone na planie, a także dobra wola i współpraca wielu ludzi. - Lista osób, dzięki którym serial trafi do odbiorców jest naprawdę długa - mówi Krzysztof Ufland, jeden z opiekunów projektu. - Bardzo pomógł nam m.in. Wawrzyniec Szwaja z Radia Szczecin, który zadbał o profesjonalną realizację nagrania piosenki "Zagraj jak za dawnych lat". Ogółem w projekt zaangażowanych było kilkanaście osób. Niektóre udostępniły swoje mieszkania, inne sprzęt, a jeszcze inne poświęciły swój cenny wolny czas. Wszystkim bardzo dziękujemy.

Miniprodukcja Pogoni nie jest nastawiona na efekt wizualny (filmu nie tworzył zespół profesjonalnych operatorów). Celem było przede wszystkim zintegrowanie środowiska kibicowskiego i zachęcenie fanów Pogoni do wspólnego projektu, a przy okazji stworzenia ciekawej historii o Gryfusie - jednym z symboli szczecińskiej Pogoni. Żartobliwej oraz lekkiej i sympatycznej w odbiorze.

Emisję pierwszego odcinka poprzedził prolog, który kilka dni temu pojawił się w internecie. Część z kibiców odgadła (także dzięki przeciekowi informacji, który pojawił się na jednej ze stron internetowych niedługo przed premierą pierwszego odcinka), że chodzi właśnie o Gryfusa.

"Gryfus powraca!" to jednak nie tylko miniserial, ale także strona internetowa www.gryfuspowraca.pl oraz fanpage "Gryfus powraca!" na Facebooku. Do rozpoczęcia rundy wiosennej tam również pojawiać się będą informacje na temat kolejnych odcinków, ale także wiadomości dotyczące castingu oraz akcji promocyjnych z Gryfusem. Bo to, że sympatyczną maskotkę będzie można spotkać na ulicach miasta jest pewne. - Już w trakcie robienia zdjęć do serialu podchodzili do nas ludzie i pytali o możliwość zrobienia wspólnego zdjęcia - mówi Kasprzyk. - Gryfus jest kojarzony wyłącznie pozytywnie i chcemy, by odtąd było go jak najwięcej. W mieście, na meczach Pogoni, a także w przedszkolach i szkołach.

Kolejne odcinki serialu "Gryfus powraca!" będą miały premierę w każdy piątek o g. 19. Pierwszy już 1 lutego, czyli dziś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński