Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gapowicze stoją w kolejkach

Maciej Janiak, 29 grudnia 2005 r.
Rekordzista wyjął wczoraj z kieszeni 1220 złotych i opłacił zaległe kary za jazdę na gapę. Szczecinianie z długiem za jazdę bez biletu szturmują kasy, by nie trafić do Krajowego Rejestru Długów.

Zaległości pasażerów na gapę wobec Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego wynoszą kilka milionów złotych. To przez to, że przyłapani w komunikacji miejskiej bez biletu nie zapłacili w terminie kar. Miasto dług chce odzyskać, więc kilka tygodni temu podpisało umowę z Krajowym Rejestrem Długów. Wystarczy, że "wisisz" ZDiTM 200 zł, a możesz trafić na czarną listę osób, którym bank może odmówić kredytu, a sklep sprzedaży tostera na raty.

- W porównaniu z poprzednimi miesiącami odnotowaliśmy ok. 40 proc. wzrost wpływów z racji opłacenia zaległych kar za jazdę bez biletu - mówi Andrzej Kuc, kierownik działu kontroli biletów ZDiTM. - Jest duża liczba pasażerów, którzy dzwonią, piszą, przychodzą i pytają o to, czy nie mają wobec nas zaległości i jakiego rzędu to jest dług.

Pierwsi dłużnicy trafią do rejestru już w lutym.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński