Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Francesco Malapena, następca Caruso, wystąpi w Szczecinie i Koszalinie

mdr
Francesco Malapenę posłuchamy na zamku w Szczecinie
Francesco Malapenę posłuchamy na zamku w Szczecinie
Tenor Francesco Malapena, następca sławnego włoskiego tenora, Enrico Caruso wystąpi na wielkim koncercie w Szczecinie.

Włoski artysta wystąpi 6 listopada o godz.19. w operze na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie. Po tym da koncerty 8 i 10 listopada w Centrum Kultury 105 w Koszalinie, a następnie w Słupsku.

Całkowity dochód z koncertu zostanie przeznaczony dla Liceum Ogólnokształcącego w Białym Borze, w którym naucza się młodzież wyłącznie w języku ukraińskim.

- Pozyskane ze sprzedaży biletów pieniądze przeznaczone zostaną w całości na remont placówki, a także jej doposażenie - mówi Roman Biłas, przewodniczący zarządu koszalińskiego oddziału Związku Ukraińców w Polsce, który zorganizował koncert. - Jeśli starczy pieniędzy, doposażymy z nich również fitness club i siłownię.

Występowi artysty towarzyszyć będzie sopranistka Renata Kuczyńska, a całość muzycznie poprowadzi Jarosław Barów wraz z orkiestrą. Włoski tenor uważany jest w środowisku operowym za spadkobiercę legendarnego Enrico Caruso.

- Jest laureatem międzynarodowej nagrody Premio Enrico Caruso 2004 r., która otworzyła śpiewakowi drogę do występów w takich miejscach, jak Royal Albert Hall w Londynie czy Metropolitan Opera w Nowym Jorku - opowiada Roman Biłas. - Występował również dla Papieża Benedykta XVI.

Patronat Honorowy nad koncertami objęli ambasador Ukrainy w Polsce Aleksander Motsyk, marszałek województwa zachodniopomorskiego Władysław Husejko, starosta koszaliński Roman Szewczyk oraz prezydenci Szczecina Piotr Krzystek i Koszalina Mirosław Mikietyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński