Odkąd Pogoń w 2011 r. wróciła do Superligi, to z lokalnym rywalem z Koszalina wygrała tylko raz. W sobotę przegrała w derbach po raz ósmy, choć do przerwy i jeszcze sześć minut przed końcem spotkania, to szczeciński zespół prowadził.
Jak na derby przystało, mecz był niezwykle wyrównany. Przed przerwą wynik zmieniał się jak w kalejdoskopie. Na odpoczynek oba zespoły schodziły przy prowadzeniu Pogoni 12:13.
Na 10 minut przed końcem meczu szczeciński zespół miał trzy bramki przewagi. Niestety, po raz kolejny w tym sezonie Pogoń fatalnie rozegrała ostatnie minuty.
W całym meczu gospodynie wykonywały aż 15 rzutów karnych. 11 z nich zakończyło się bramkami.
Jedyna pozytywna wiadomość dla kibiców, to powrót do gry Małgorzaty Stasiak po kilku miesiącach przerwy po operacji barku.
W środę Pogoń gra w hali przy ul. Twardowskiego z Olimpią-Beskid Nowy Sącz.
Energa AZS Koszalin - Pogoń Baltica Szczecin 26:23 (12:13)
Energa: Kowalczyk, Prudzienica - Kalska 11, Kobyłecka 6, Muchocka 4, Załoga 3, Matuszczyk 2, Błaszczyk, Balle, Manoila, Chmiel
Pogoń: Płaczek, Szywierska - Cebula 7, Cebula 5, Stasiak 2, Królikowska 2, Zimny 2, Zawistowska 2, Sabała 1, Fornalik 1, Jaszczuk 1, Duran, Noga, Koprowska, Kochaniak.
Więcej o derbach w poniedziałkowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?