Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś decyzja w sprawie samochodów Urzędu Marszałkowskiego

Marek Rudnicki
Dziś rozstrzygnie się, co dalej z samochodami ford mondeo, które urząd marszałkowski kupił w czerwcu ubiegłego roku. W sierpniu wybuchła afera, że przetarg na nie był ustawiony.

Negocjacje z dealerem Bemo Motors na temat zwrotu aut trwają już od jakiegoś czasu. Można przypuszczać, że są trudne, bo auta przejechały po ok. 20 tys. km i urząd marszałkowski z pewnością nie dostanie za nie zwrotu całej gotówki, za jaką zostały kupione. A nabyto je za 107 tys. zł.

Marszałek wysłał do Bemo Motors swoją propozycję, na co dealer odpowiedział 7 stycznia br.

- Ze względu na to, że negocjacje dotyczą ewentualnego porozumienia i jeszcze się toczą, na tym etapie urząd marszałkowski nie może udzielać żadnych informacji - taka informację otrzymaliśmy z biura informacji urzędu na zadane pytanie, jaka była odpowiedź Bemo Motors.

Przypomnijmy, że w sierpniu ub.r. okazało się, że dwa mondeo zostały zakupione przez urząd w "ustawionym przetargu" (pod kątem jednego modelu jednej marki). Przetarg był przygotowany za czasów poprzedniego marszałka, Norberta Obryckiego, a przeprowadzony został już za czasów obecnego. O nieprawidłowości oskarżono łącznie dwóch dyrektorów urzędu, czym zajęła się prokuratura rejonowa w Szczecinie. Ustawienie przetargu potwierdziły też dwie niezależne od siebie komisje. Pierwsza powołana przez marszałka Władysława Husejkę i druga, komisja rewizyjna sejmiku.

Niezależnie od nich marszałek zlecił zbadanie prawidłowości przetargu Urzędowi Zamówień Publicznych oraz rzeczoznawcom Polskiego Związku Motorowego. Opinie były podobne: warunkom postawionym w przetargu odpowiadał tylko jeden model samochodu, tj. ford mondeo 2,5 l.

Pod koniec ubiegłego roku rozważano też propozycję, by te bardzo dobre technicznie i szybkie auta przekazać policji. Urząd marszałkowski bowiem co pewien czas finansowo wspomaga policję i działania na rzecz bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zamiast więc rozdrabniać się, można byłoby auta w jakiejś formie przekazać policji. Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że policja bardzo chętnie by je przyjęła. Jednak w urzędzie marszałkowskim też nikt nie chce na ten temat mówić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński