Dzieje Pogoni Szczecin: Wielka fuzja. Jeden klub, ale dobry - Związkowiec

W wyniku fuzji powstał nowy klub o nazwie Związkowiec, który wziął udział w rozgrywkach A klasy ZOZPN, w miejsce Pocztowego Klubu Sportowego (PKS) Szczecin.

O brzemiennej w skutkach fuzji obszernie donosił ówczesny Kurier Szczeciński z dnia 15 lutego 1949 roku: "W OKZZ (Okręgowa Komisja Związków Zawodowych przyp. - red) odbyła się konferencja informacyjna przeprowadzona przez przewodniczącego Zarządu Głównego Zrzeszenia Sportowego "Związkowiec". Udział wzięli przedstawiciele klubów sportowych, zrzeszonych w Związkach Zawodowych Pocztowców (PKS), Transportowców (Sztorm), Drukarzy (Drukarz), Cukrowników (Cukrownik), Filmowców, Radiowców, Nafciarzy i Służby Zdrowia.

Wszystkie kluby sportowe przy tych Związkach zostaną połączone w jeden, o nie ustalonej jeszcze nazwie, należący do Z.S. (Zrzeszenie Sportowe przyp. - red) "Związkowiec". Z terenu naszego okręgu wejdą tu kluby: Pocztowiec, Sztorm, Drukarz, Cukrownik, CPN Szczecin i CPN Zryw Koszalin. Niezależnie od jednego wspólnego klubu sportowego przy poszczególnych Związkach będą istnieć koła sportowe.

Główny zarząd "Związkowca" przewiduje na rok bieżący dla klubów w naszym okręgu pomoc finansową w wysokości 1 mil.zł. (oryginalnie - red.) i drugie tyle na budowę ringu i inne potrzeby. Ponadto przewidziana jest wydatna pomoc w sprzęcie sportowym, jak wyposażenie drużyn piłki nożnej, bokserskiej, gier sportowych, pływackiej, kolarskiej, tenisowej itd. Koła sportowe otrzymają pięćdziesiąt kompletów gimnastycznych.

Dla celów szkoleniowych "Związkowiec" będzie miał dwóch stałych trenerów (prawdopodobnie piłki nożnej i boksu), dwóch instruktorów i jednego inspektora. W planie jest wyszkolenie jeszcze większej liczby przodowników" - czytamy w dzienniku.

To o czym informował Zarząd ZS Związkowiec w połowie lutego zrealizowano miesiąc później. Na walnym zebraniu, które miało miejsce przy ulicy Małopolskiej 17 dokonano oficjalnie fuzji i wybrano nowy zarząd. Informacja w Kurierze z dnia 20 marca 1949 roku na ostatniej stronie, o tym wydarzeniu wyglądała następująco: "W Szczecinie odbyło się walne zebranie KS "Związkowiec", w którym wzięli udział przedstawiciele poszczególnych Zw. Zaw., wchodzących w skład Zrzeszenia. Referat o strukturze sportu wygłosił przedstawiciel WUKF-u Bogdanowicz, podkreślając szczególną rolę "Związkowca", jaką ma on odegrać w krzewieniu kultury fizycznej wśród świata pracy. Przedstawiciel OKZZ Golędzik zapewnili "Związkowcowi" opiekę ze strony Rady Kultury Fizycznej OKZZ, po czym wręczono odznaki zasłużonym działaczom i sportowcom b. KS "Pocztowiec".

Kierownikiem sekcji piłki nożnej został Dłużniak. W zebraniu uczestniczyło około pięciuset osób. Warto dodać, iż również w marcu 1949 roku w wyniku fuzji szczecińskiej Odry, Samorządowego Klubu Sportowego Piast i Strażaka powstało Zrzeszenie Sportowe Ogniwo Szczecin. Szefem Zachodniopomorskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej został Stanisław Fortuński, znany działacz sportowy.

Na początku 1949 roku powołana została przez Polski Związek Piłki Nożnej druga liga piłkarska, w której rozgrywkach jako mistrz Okręgu Zachodniopomorskiego udział weźmie Milicyjny Klub Sportowy Gwardia Szczecin, późniejsza Arkonia, która swoje mecze mistrzowskie rozgrywała na stadionie przy Twardowskiego.

W A klasowych rozgrywkach mistrzowskich Okręgu Zachodniopomorskiego w roku 1948/49 udział wzięło wraz ze Związkowcem Szczecin (w miejsce Pocztowego KS) dziewięć drużyn uszeregowanych w kolejności rozgrywanych spotkań: Pionier Szczecin (najstarszy szczeciński klub sportowy), Gwardia Słupsk, AZS Szczecin, Darzbór Szczecinek (klub istniejący do dziś), Bałtyk Koszalin, Ogniwo Szczecin, Unia Białogard i Błękitni Stargard (najstarszy klub sportowy Pomorza Zachodniego).

W inauguracyjnym meczu mistrzowskim rozegranym prawdopodobnie 22 marca 1949 roku piłkarze Związkowca ulegli wysoko Pionierowi Szczecin, późniejszemu mistrzowi "A" klasy w stosunku 1:4. Pierwszy mecz wyjazdowy, który miał miejsce w Słupsku z miejscową Gwardią również zakończyło się porażką Związkowca, tym razem 2:1 (1-0). Jak donosił Kurier, gra była żywa i otwarta, bramkę dla szczecinian zdobył Pater, a zawody oglądało około 2 tysiące widzów.