Gra z orzełkiem na piersi to dla zawodnika oczywiście wyróżnienie ale w tym przypadku pojawia się problem z terminem rozegrania spotkania. Mecz z Helwetami zaplanowano na 29 lutego. Tego samego dnia Pogoń ma zaplanowane spotkanie z Tobołem Kostanaj w... Turcji.
- Nie wiem jeszcze gdzie zagram. Mimo wszystko to jest reprezentacja Polski, z drugiej strony powołanie koliduje z przygotowaniami w klubie. Mam świadomość tego, że może to niekorzystnie wpłynąć na moje przygotowania - powiedział sam zainteresowany.
Na nieszczęście jest to oficjalny termin międzynarodowy, co oznacza, że klub ma obowiązek zwolnić zawodnika na mecz kadry.
Zgrupowanie rozpoczyna się w Warszawie 26 lutego o godzinie 14. Stamtąd piłkarze udadzą się w podróż szwajcarskiego Meyrin. Oznacza to, że Szałek opuści przynajmniej cztery dni przygotowań w Turcji nie mając pewności przez ile minut będzie przebywać na boisku.
- Nie mam kontaktu z trenerem Żmudą więc nie wiem jakiego wymiaru czasu gry mogę się spodziewać - powiedział Szałek.
W podobnej sytuacji znaleźli się dwóch piłkarzy z I ligi. Adrian Błąd z Zawiszy Bydgoszcz i Damian Dąbrowski z KS Polkowice.
W przypadku reprezentacji U-21 prowadzonej przez Stefana Majewskiego podejście do tematu wyglądało nieco inaczej.
- Z pierwszym trenerem mieliśmy takie założenie, by nie powoływać zawodników z I ligi ponieważ ich rozgrywki jeszcze nie wystartowały, a piłkarze przebywają na obozach przygotowawczych - powiedział Miłosz Stępiński drugi trener U-21. Niesmak budzą relacje pomiędzy selekcjonerem kadry a trenerem klubowym. A w zasadzie to brak relacji...
- Ciężko mi cokolwiek powiedzieć na temat powołania ponieważ trener Żmuda od dwóch dni ma wyłączony telefon - powiedział Sasal.
Jedyną szansą na to by Szałek nie opuszczał zgrupowania w Turcji jest wystosowanie pisma do związku o zwolnienie piłkarza ze zgrupowania.
- To nie jest czas kiedy gramy ligę. Jeśli związkowi będzie bardzo zależało na grze Szałka, to zagra. Być może wystosujemy pismo o zwolnienie, ale nie jestem jeszcze tego pewien - powiedział Grzegorz Smolny.
Inną sprawą jest przydatność 20-letniego wychowanka Chemika Police do reprezentacji. Konkurencja na pozycji w której występuje w klubie (defensywny środkowy pomocnik) jest ogromna. W reprezentacji Szałek postrzegany jest jako lewy obrońca. Spotkanie ze Szwajcarią jest rozgrywane w ramach turnieju Czterech Narodów. Polacy zajmują ostatnie miejsce w grupie. W swoich spotkaniach ulegli Włochom 1:2, Niemcom 2:4 i Szwajcarii 0:1.
UWAGA KONKURS! Polub nasz profil na Facebooku Sport w Szczecinie i wygraj jeden z pięciu kalendarzy ściennych Pogoni Szczecin!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?