Szczególnie w pierwszej połowie spotkania widać było, że obie drużyny nastawiły się na zwycięstwo. Dlatego, przez pierwsze 30 minut, obie drużyny starały się nie dopuścić przeciwnika w pobliże swojego pola karnego.
Dopiero w 33 minucie, po rzucie wolnym wykonywanym przez Rafała Świtaja, bramkarz Energetyka wybił piłkę wprost pod nogi Bartosza Barandowskiego, a ten pięknym strzałem skierował ją do bramki gości. Kilka minut później, po raz drugi mógł się on wpisać na listę strzelców. Jednak z kilku metrów nie trafił w bramkę.
W drugiej połowie od sa- mego początku piłkarze Pogoni zaczęli stwarzać coraz więcej sytuacji do podwyższenia wyniku spotkania. Na listę strzelców mogli wpisać się Barandowski i Patryk Skórecki. Nie odpuszczali także piłkarze z Gryfina. W 52 minucie na listę strzelców mógł wpisać się Łukasz Łazarz, który strzelając głową z pięciu metrów nie trafił do siatki. W 67 minucie z około 20 metrów od bramki Energetyka sfaulowany został Tomasz Bejuk. Rzut wolny wykonywał Tomasz Najewski, który kapitalnym strzałem zmusił do kapitulacji bramkarza gości. Piłkarze Energetyka próbowali jeszcze przedrzeć się przez obronę gospodarzy. Ta jednak skutecznie, do końca spotkania, broniła dostępu do swojej bramki.
Pogoń Barlinek - Energetyk Gryfino 2:0 (1:0)
Bramki: Barandowski (33), Najewski (67).
Pogoń: Tomczak - Tuński, Gaca, Najew- ski, Kubiak, Barandowski, Stukonis, Świtaj (65 Suterski), Sikora, Bejuk, Skórecki (84 Świercz).
Energetyk: Horodyski - Pawłowski, Ko- strubiec, Bielecki, Momot (81 Wierz- bicki), Łazarz, Marek Łapiński (67 Ma- rzantowicz), Mielnik, Juszczak (62 Kutasiewicz), Grąbczewski (46 H. Jasiak), Marcin Łapiński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
