Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drużyny i ich liderzy

Maurycy Brzykcy [email protected]
Olgierd Moskalewicz to lider Pogoni Szczecin z prawdziwego zdarzenia.
Olgierd Moskalewicz to lider Pogoni Szczecin z prawdziwego zdarzenia. Fot. Andrzej Szkocki
W sportach indywidualnych wielkie postacie łatwo znaleźć, ale i sporty drużynowe ich potrzebują. Mimo tego, że receptą na sukces jest gra zespołowa, liderzy czasami są niezbędni.

Przeanalizowaliśmy zespoły ligowe z regionu grające w najwyższych ligach, bądź będące jedynymi reprezentantami w danym sporcie.

Pogoń Szczecin - tu na plan pierwszy wysuwa się Olgierd Moskalewicz. Mimo tego, że dla obecnej Pogoni gra dopiero pół roku, to już jest najważniejszym ogniwem zespołu, bez którego o końcowy sukces portowców w tym sezonie, czyli awans do ekstraklasy, będzie bardzo trudno. Olo jest nie tylko najlepszym strzelcem ekipy Piotra Mandrysza, ale również najbardziej doświadczonym jej zawodnikiem. Od niego zaczyna się pressing Pogoni na obrońców, ale też od niego najwięcej się wymaga. Kibice za nim przepadają, widząc duże poświęcenie w grze.

Flota Świnoujście - odwrotnie jak w Pogoni, na miano największych indywidualności zasługują gracze, którzy grają tam najdłużej. Sergiusz Prusak i Marek Niewiada od wielu lat są we Flocie i grają w niej najważniejsze role. Prusaka wiosną w Świnoujściu już nie zobaczymy, bo przeniósł się do Górnika Łęczna, ale przez długie sezony był postrachem wielu napastników. Niewiadzie z kolei łatwiej dyrygować kolegami z boiska, bo gra w środku pomocy. Niektórzy narzekają na jego "kółeczka" w środku pola, ale to prawdziwy kreator poczynań wyspiarzy.

Pogoń'04 Szczecin - w futsalowym jedynaku lider nie jest mile widziany. - Nie chcemy mieć lidera, nam potrzebna jest drużyna - mówi trener Pogoni'04 Gerard Juszczak. - Drużyny, opierające skład na jednym zawodniku, dużo łatwiej jest rozgryźć. Wtedy ogranicza się poczynania tego tzw. lidera i po sprawie. Od warczenia na piłkarzy podczas meczu jestem ja. Choć na parkiecie Dominik Kubrak, który ostatnio został wybrany kapitanem, wie kiedy się odezwać.

Morze Bałtyk Szczecin - z siatkarskimi drużynami mieliśmy największy problem. - W naszym zespole brakuje lidera i jest to jakiś problem - podkreślał ostatnio trener Zdzisław Gogol. Do takiego miana mógłby kandydować Mateusz Sylla, długoletni kapitan Morza. Przyjmujący szczecinian jest siatkarzem, do którego najczęściej zwracają się koledzy, gdy sytuacja na parkiecie tego wymaga.

Chemik Police - tu podobnie jak w Morzu Bałtyk brak wybitnej indywidualności. Duże możliwości ma Joanna Kuchczyńska, nominalna libero, ale nie daje zespołowi tyle, ile dać by mogła. Za indywidualność można za to uznać trenera Mariusza Bujka, który charakterem mógłby pewnie obdzielić kilka zawodniczek z Polic.

Pogoń Handball Szczecin - tu mamy dwa zespoły, kobiecy w I lidze i męski w II. Jeżeli chodzi o szczypiornistki to jeszcze nie tak dawno ton grze Pogoni nadawała Olena Naumienko. Obecnie ciężar zdobywania punktów rozkłada się w tej drużynie równomiernie, nie widać na parkiecie zdecydowanej liderki. Z kolei wśród mężczyzn często o przebiegach spotkań decyduje Paweł Krupa, a poza parkietem liderami nazwać można pewnie braci Pawła i Rafała Białych.

Energetyk Gryfino - w bramce gryfinian stoi wiekowy, ale wciąż trzymający poziom Dariusz Śrudka. Jest przykładem dla młodszych graczy na parkiecie oraz poza nim. Na miano lidera zasługuje z pewnością również Tomasz Matoszko, bez którego o awans Energetyka w poprzednim sezonie na zaplecze ekstraklasy byłoby bardzo trudno.

AZS Radex Szczecin - żaden z naszych graczy nie jest chyba tak ważny jak Maciej Majcherek. Gra dla akademików od wielu sezonów i ostatnie dwa bardzo dobre lata, nie mogły by mieć miejsca bez niego. Majcherek powinien właściwie grać na pozycji rzucającego obrońcy, ale równie dobrze radzi sobie jako rozgrywający. Na boisku często nie przebiera w środkach, lubi prowokować, ale sam z reguły nie daje się wyprowadzić z równowagi. Prawdziwy walczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński