Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drugi wiosenny wyjazd Pogoni. Trenera styl nie obchodzi, liczą się zwycięstwa

Maurycy Brzykcy
Maurycy Brzykcy
Kamil Grosicki (z prawej) musi uważać na żółte kartki. Ma już bowiem trzy na koncie i każda kolejna będzie oznaczać pauzę.
Kamil Grosicki (z prawej) musi uważać na żółte kartki. Ma już bowiem trzy na koncie i każda kolejna będzie oznaczać pauzę. Paweł Relikowski / Polska Press
21. kolejkę PKO Ekstraklasy rozpocznie mecz Pogoni Szczecin. Portowcy zagrają dziś na wyjeździe z Radomiakiem Radom. Start spotkania o godz. 18.

Pogoń była sprawcą największej niespodzianki w inauguracyjnej wiosennej kolejce PKO Ekstraklasy. Mimo tego, że Portowcy to zespół z górnej połówki tabeli, zwycięstwo na terenie lidera tabeli - Śląska Wrocław - na pewno budzi uznanie. Pogoń strąciła lidera z jego fotela, a teraz ma okazję skomplikować sytuację Radomiakowi, który nad strefą spadkowa ma tylko cztery punkty przewagi.

- To, o czym nie mówiłem wcześniej, jeśli chodzi o Radomiaka, to fakt, że oni mają czterech zawodników zawieszonych przed tym meczem. Czasami można zgadywać i domyślać się, jak zagra rywal, ale w tej sytuacji nawet nie będziemy tego próbować - mówi trener Pogoni Szczecin, Jens Gustafsson na konferencji prasowej. - Skupiamy się więc przede wszystkim na sobie, ale jedno co wiemy po meczu ze Śląskiem, to fakt, że nie możemy grać przez 90 minut tak, jak we Wrocławiu i liczyć, że da nam to zwycięstwo. Musimy walczyć, mieć wysokie tempo, lepiej prezentować się z piłką.

Trener Gustafsson myśli, kim w środku pola zastąpić Joao Gamboę, który pauzować będzie za żółte kartki.

- Mamy na przykład Alexa Gorgona, który nie zagrał w pełnym wymiarze w ostatnim meczu - przekonuje trener Gustafsson. - W meczu ze Śląskiem bardzo ciężko go było posadzić na ławce, to świetny, wyjątkowy zawodnik i nie było mi łatwo podjąć tej decyzji. Jeżeli chodzi o Kurzawę, to on ma pewien naturalny, dobry poziom tempa. To bardzo inteligentny zawodnik. Potrafi zagrać w taki sposób, który przyspieszy grę całej drużyny. Zagrał całą rundę jesienną, ale ostatnio miał problemy zdrowotne. Jak Państwo wiecie bardzo go cenię i na pewno nie będą Państwo zaskoczeni, jeśli zagra w najbliższym meczu.

Radomiak zajmuje 12. miejsce w tabeli. Na wyjazdach wygrał w obecnym sezonie zaledwie cztery spotkania, a jeszcze mniej u siebie - zaledwie dwa zwycięstwa na dziesięć rozegranych pojedynków. Z kolei Pogoń to jedna z najlepszych ekip wyjazdowych tego sezonu. Zespół trenera Gustafssona wygrał przed obcymi publikami 6 z 10 rozegranych meczów. Tylko Śląsk ma lepszy bilans (7 wygranych). Z kolei Portowcy już zdecydowanie prowadzą pod względem defensywy na wyjazdach. Szczecinianie stracili 5 goli w 10 pojedynkach. Oby tak pozostało do końca sezonu.

Pogoń nie wyglądała we Wrocławiu jak zespół, który wiosną będzie skupiał się tylko na Pucharze Polski. Ekstraklasa jest dla kibiców Portowców równie ważna, a możliwość wyprzedzenia na koniec rozgrywek Legii Warszawa czy Lecha Poznań jest nie do przecenienia.

- Wszyscy byli bardzo zadowoleni z 3 punktów, ale też pełni energii i zmotywowani, aby kontynuować passę zwycięstw i grać w takim stylu, jak wcześniej - mówi o zwycięstwie we Wrocławiu trener Gustafsson. - Mnie nie obchodzi styl, w jakim gramy. Ważne jest, abyśmy zwyciężali i zdobywali punkty. Piłka nożna jest skomplikowana, bo trzeba się nauczyć wygrywać na różne sposoby. Zwykle jeżeli mamy za sobą takie mecze, o których wiemy, że nie graliśmy tak jak chcieliśmy, język ciała zawodników staje się niekorzystny i wtedy przegrywamy. Jest to dowód pewnej dojrzałości drużyny, że jesteśmy w stanie wygrać dany mecz bez narzekania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński