Te dramatyczne wydarzenia rozegrały się w nocy 17 maja. Ofiara to 86-letnia kobieta. 37–letni Patryk M. miał ją zgwałcić i pobić, powodując ciężkie obrażenia. W tej sprawie szokuje nie tylko brutalność mężczyzny, ale i fakt, że 86–latka to babcia partnerki Patryka M.
Pobita i zgwałcona kobieta w noc napaści trafiła do szpitala. To ona wskazała kim jest gwałciciel. Kilka godzin później Patryk M., wieloletni partner wnuczki starszej pani, był już w rękach policji. Pijany, trafił do policyjnej izby zatrzymań.
Obrażenia starszej kobiety skutkowały postawieniem mężczyźnie zarzutu dokonania gwałtu ze szczególnym okrucieństwem. 37-latek usłyszał też zarzut pobicia. Przesłuchano go dopiero po wytrzeźwieniu. Nie przyznał się do winy i odmówił złożenia wyjaśnień.
Prokuratura wystąpiła do sądu o trzymiesięczny areszt dla Patryka M.
Wideo
Julia Szeremeta: "Oby mój sukces przyniósł pieniądze do boksu"