Dowódca sił lądowych USA w Europie przedstawił najważniejsze kwestie dotyczące udziału wojska USA w europejskich przedsięwzięciach militarnych. Nie była to jego pierwsza wizyta w Koszarach Bałtyckich, odwiedził nas również w lutym 2013 roku.
Rośnie ranga Szczecina
Wzrośnie liczba sztabowców, którzy wchodzą w skład kwatery Wielonarodowego Korpus Północno -Wschodniego. Obecnie jest to siedmiu żołnierzy, w niedługim czasie będzie ich 19, w tym oficer w stopniu generała brygad, który obejmie stanowisko zastępca szefa sztabu korpusu do spraw operacyjnych.
Generał Hodges nie wykluczył też, że jedna z amerykańskich baz będzie ulokowana w Drawsku Pomorskim.
- Będzie to jednak tylko sprzęt bez ludzi, decyzja o lokalizacji bazy będzie podjęta do końca roku - mówi generał broni Frederick B. "Ben" Hodges.
Nasi dowodzą szpicą NATO
Zgodnie z zapowiedziami politycznymi ostatnich dni będą powołane siły zadaniowe bardzo wysokiej gotowości (ang. Very High Readiness Joint Task Force, VJTF). Szpica będzie liczyła około pięciu tysięcy żołnierzy wspartych przez siły morskie, lotnicze i specjalne.
- Jeżeli siły VJTF będą użyte na północno -wschodniej flance sojuszu, a więc w Polsce i państwach bałtyckich to korpus przejmie dowodzenie tymi siłami - mówi generał broni Bogusław Samol, dowódca WKPW.
Amerykański gość uchylił też rąbka tajemnicy na temat obecności US Army na terenie Ukrainy.
- W marcu do Lwowa przybędzie amerykański batalion, który będzie szkolił trzy bataliony ukraińskie ministerstwa spraw wewnętrznych - tłumaczy generał broni Frederick B. "Ben" Hodges. - Szkolenie będzie dotyczyło m.in. ochrony obiektów, wsparcia medycznego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
