Chodzi o symbol Polski Walczącej z domalowanym biustem i warkoczykiem.
Z takim transparentem pani Agata, studentka weterynarii, przyszła na początku października na Czarny Protest w Szczecinie, sprzeciwiając się zaostrzaniu ustawy antyaborcyjnej.
Czytaj więcej:
Transparent nie spodobał się jednemu z mężczyzn, którzy zawiadomił policję o znieważeniu znaku Polski Walczącej. Podczas manifestacji policjanci zabezpieczyli transparent jako dowód.
- Rozumiem, że policja musiała zareagować. Problem tkwi w czym innym. Nie mam wątpliwości, że znak Polski Walczącej powinien być chroniony. Ale od pewnego czasu funkcjonuje w nowych znaczeniach i nie udało nam się go przed tym obronić. Np. gdy jest wykorzystywany na odzieży kibolskiej czy tzw. patriotycznej. Plakat z biustem i warkoczykiem nie niósł negatywnych emocji. Nie był wulgarny. Był symbolem walki o pewne idee i zasady. Nikogo i niczego nie znieważał - komentuje Bogna Czałczyńska z Forum Kobiet.
Polecamy na gs24.pl:
- Kup prenumeratę cyfrową GS24.pl!
- Najlepiej płatna praca w Szczecinie i regionie. Zobacz oferty z PUP
- Niesamowity doping na meczu Pogoni z Legią. Zobacz zdjęcia kibiców
- Przebudowa ul. Kuśnierskiej w Szczecinie. "Nowobogactwo" czy "schody Hiszpańskie"?
- Budowa Posejdona za ponad 200 mln zł. Kompleks powstanie w 2019 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?