Do autobusu po trawie, bo przewoźnik nie zdążył przygotować przystanku

W sprawie nowego przystanku komunikacji miejskiej w Stargardzie interweniują mieszkańcy.

- W ostatnim czasie zmieniła się trasa autobusu linii 12, a co za tym idzie zniknęły niektóre przystanki i pojawiły się nowe - napisał na maila naszego portalu społecznościowego Moje Miasto Stargard internauta Michał.

- Z likwidacją nie było problemów, ale ze stworzeniem nowych MZK się nie popisał. Mowa tu o przystanku przy ulicy Brzozowej przy Środowiskowym Domu Samopomocy. Żeby wsiąść do autobusu trzeba przejść przez trawnik, wózkiem nie jest już tak łatwo.

Niedługo pewnie trawa zostanie wydeptana i będzie się wsiadało po błocie. Sądzę, że tak nie powinno być, osoby niepełnosprawne i matki z dzieckiem w wózku mają znacznie utrudnione zadanie. Na miejscu rzeczywiście zastać można opisaną sytuację. Szefa stargardzkiego MZK poprosiliśmy o jej wyjaśnienie.

- Przebieg nowej trasy dla linii nr 12 na odcinku od ul. Okrzei do ul. Brzozowej został ostatecznie uzgodniony w pierwszych dniach sierpnia, a funkcjonuje od 15 sierpnia 2014 roku - informuje Jan Gumuła, dyrektor Miejskiego Zakładu Komunikacji w Stargardzie.

- Przystanek Brzozowa - Sportowa przy Środowiskowym Domu Samopomocy jest naturalną konsekwencją nowego przebiegu linii 12. Dyrektor przyznał, że zabrakło czasu na "docelowe urządzenie tego przystanku" przed jego uruchomieniem. - Będzie to zrealizowane do końca września tego roku - zapowiada Jan Gumuła.

Tymczasem już w piątek na przystanku zamontowana została ławka. Po południu zastaliśmy tam dwóch pracowników miejskiego przewoźnika. - Ławka była bardzo potrzebna, bo z tego przystanku korzysta także wiele osób starszych - komentuje pani Łucja z ulicy Żeromskiego. - Zastanawiam się jednak, czy w ogóle był sens go przenosić? W tamtym miejscu był bardziej widoczny i był bardziej przystosowany do wsiadania i wysiadania z autobusu.