Delikatesy mięsne JBB Bałdyga w Szczecinie. Na klientów czekają innowacyjne rozwiązania

- Przede wszystkim jakość, różnorodność oferty, ale też nowoczesne rozwiązania proponowane klientom - wyjaśnia Robert Stefaniuk, właściciel sklepu partnerskiego JBB Bałdyga. - Przykładem jest nasz najnowszy punkt uruchomiony w sąsiedztwie Starej Cegielni, pod adresem Przyjaciół Żołnierza 128B. W celu zapewnienia klientom kompleksowości, połączyliśmy siły z Piekarnią Genial. Oznacza to, że na miejscu można nabyć zarówno świeże wędliny, jak i świeże pieczywo do nich. Wiemy, że jest to spore ułatwienie. Często obserwujemy sytuacje, kiedy żona staje w kolejce po pieczywo, a mąż po wędliny (uśmiech).

Wędliny to jednak dopiero początek oferty sklepu. Nowy format delikatesów pozwala na nabycie wielu, różnorodnych produktów spożywczych w jednym miejscu. Można tu kupić m.in. garmażerkę, sery, ryby, makarony, kawy, przyprawy, słoiki, a nawet lody. - Pomysł na poszerzenie oferty narodził się podczas pandemii - wyjaśnia Robert Stefaniuk. - Po pierwsze, zależało nam, aby ułatwić robienie zakupów i ograniczyć potrzebę przemieszczania się. Po drugie, chcieliśmy wesprzeć lokalnych przedsiębiorców dając im miejsce zbytu autorskich wyrobów. Klienci przyzwyczaili się do nowych produktów i chętnie po nie sięgają, stąd postanowiliśmy zostawić je w naszym asortymencie.

Nowością jest paprykarz szczeciński oraz pasztety z kaczki. Olbrzymim zainteresowaniem cieszą się pierogi - szczególnie z owocami sezonowymi. Na prośbę klientów udało się również wprowadzić do oferty ekologiczne jaja. W planach są jeszcze przetwory warzywne. Należy jednak mieć na uwadze, że najmocniejszą stroną delikatesów jest mięso oraz wyroby mięsne. Produkty są zawsze świeże i najwyższej jakości. Dostawy wyrobów JBB Bałdyga odbywają się trzy razy dziennie.

Kolejnym wyróżnikiem jest obsługa. Ekspedienci chętnie doradzają, służą swoją opinią i podpowiadają. Cierpliwie odpowiadają też na wszystkie pytania zarówno te dotyczące składu produktów, jak i te luźniejsze typu - które mięso jest lepsze do zrobienia zupy? Lub czy ta wędlina będzie smakować mojemu dziecku? - Nasza otwartość na klientów to nasz wyróżnik - mówi Robert Stefaniuk. - Można u nas nie tylko porozmawiać ze sprzedawcą, ale też poprosić o spróbowanie poszczególnych produktów. Ekspedient jest w stanie poczęstować każdym wyrobem, aby klient wyrobił sobie zdanie. Co ważne w JBB Bałdyga można kupować dowolne ilości produktów. Bez względu na to czy ktoś przyszedł po cztery plastry sera czy po kilogram schabu zostanie obsłużony z taką samą uprzejmością i otwartością.

Obecnie firma szykuje się do uruchomienia dziesiątego, jubileuszowego punktu przy ulicy Polickiej, w dawnej fabryce domów, w której powstaje nowy park handlowy. Punkt również będzie reprezentował nowoczesne rozwiązania i łączył w sobie oferty różnych segmentów spożywczych. Warto również dodać, że klienci dawnych sklepów Tesco, dziś Netto, mogą już swobodnie robić zakupy w punktach po rebrandingu - delikatesy JBB Bałdyga działają tam bez zmian!