MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czwarte miejsce cieszy, jest potencjał na medal w kolejnym sezonie

(paz)
Sylwia Piontke (z piłką) kończy karierę.
Sylwia Piontke (z piłką) kończy karierę. Andrzej Szkocki
Pogoń Baltica Szczecin zakończyła rozgrywki na 4. miejscu. W piątym meczu o brąz przegrała z Vistalem Gdynia 21:32. Sezon należy jednak uznać za udany.

Wynik jest trochę mylący, bo w pierwszej połowie trwała walka na całego. W drugiej części Pogoni nie szło w ofensywie, Vistal złapał wiatr w żagle i już na kwadrans przed końcem (21:15) losy rywalizacji były właściwie rozstrzygnięte. Szczeciński zespół nie był już w stanie po raz kolejny odwrócić losów walki o brąz, która była w tym roku pasjonująca. Najpierw 1:0 prowadziła Pogoń, potem Vistal 2:1.

W Gdyni piłkarki Pogoni pocieszali szczecińscy kibice, którzy stawili się w Trójmieście w mocnej grupie. Przez cały mecz żywo dopingowali, po nim spotkali się z zawodniczkami, głośne "nic się nie stało" z pewnością poprawiło humory.

Dla naszego zespołu czwarte miejsce jest sukcesem. W pierwszym sezonie w Superlidze Pogoń zajęła 11. miejsce, utrzymała się tylko dzięki wycofaniu AZS AWF Wrocław. W kolejnym była szósta, teraz wskoczyła do czwórki. W kolejnym nie powinno być gorzej, a i drużyna raczej się nie osłabi.

Na dziś wiadomo, że karierę kończy rozgrywająca Sylwia Piontke, klub nie przedłuży też wygasającej umowy obrotowej Doroty Jakubowskiej. Do Pogoni na przyjść Monika Koprowska, która wzmocni rywalizację na prawym skrzydle, ale może też występować na prawym rozegraniu, gdzie w Szczecinie była ostatnio posucha. Ostatni sezon spędziła w Samborze Tczew, który awansował do Superligi, ale grała tam na wypożyczeniu z Energi AZS Koszalin.

Kogo jeszcze szuka klub? Przydałaby się z pewnością obrotowa, bo Monika Stachowska występuje cały czas w ataku i obronie. W kolejnym sezonie do gry powinna być już gotowa leworęczna Lucyna Wilamowska, która w obecnych rozgrywkach leczyła uraz kolana i nie zagrała ani razu. Na każdej pozycji jest duża rywalizacja i walka o medal wydaje się być realnym celem. Wszystko zależy jednak od tego, jakich zmian kadrowych dokonają pozostali rywale.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński