Kaźmierczak otrzymał wyróżnienie za gola wbitego Legii Warszawa, w zremisowanym 2:2 meczu ligowym. Zawodnik uderzył wówczas piłkę z woleja z dużej odległości nie dając szans stołecznemu bramkarzowi. Pogoń przegrywała w tamtym meczu już 0:2, by ostatecznie zdobyć bardzo ważny punkt. Po meczu kibice długo wykrzykiwali nazwisko Kaźmierczaka.
Piłkarz nie był obecny na gali Canal Plus. Nagrodę w jego imieniu odbierał prezes Pogoni - Zbigniew Koźmiński. Po jego wejściu na scenę, prowadzący imprezę Krzysztof Materna stwierdził, że nie wiedział, że "pan prezes teraz w Pogoni", na co Koźmiński odparł ze śmiechem: "Czytaj gazety".
- Przemek uczy się piłki brazylijskiej - odpowiedział natomiast prezes Pogoni na pytanie, czy Kaźmierczak nie jest zanadto pochłonięty nauką języka portugalskiego i dlatego nie mógł odebrać nagrody osobiście.
Do miana najładniejszego gola ubiegłego roku pretendowało też trafienie Łukasza Trałki z meczu we Wronkach z Amiką. Była to bramka honorowa - Pogoń przegrała wówczas 1:4.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?