Najlepszy start sezonu w I lidze w historii klubu to trzy zwycięstwa w trzech pierwszych kolejkach i bilans bramek 18-4. Tylko Gwiazda Ruda Śląska, lider grupy południowej I ligi, mógł się poszczycić podobną defensywą po trzech rozegranych seriach gier. Równie dobrze naszym zawodnikom wiedzie się w ofensywie. W ostatnim spotkaniu szczecinianie pokonali na wyjeździe KKF Konin 8:2, choć w meczu nie zagrał m.in. Karol Ława - najlepszy strzelec zespołu w ostatnich sezonach i autor hat-tricka z 2. kolejki.
Wydaje się jednak, że w obecnych rozgrywkach skład Futsal Szczecin jest dobrze zbilansowany. Ciężar zdobywania bramek, co już można zaobserwować, będzie się rozkładał na wielu zawodników. Widać, że w dobrej formie jest Dmytro Rybitsky, nieźle wkomponowali się zawodnicy z Ameryki Południowej i na dobrą sprawę trener Roman Smirnov ma mały ból głowy przy wyborze składu.
W niedzielę okazja, by potwierdzić dobrą formę i nadal spoglądać na resztę stawki z fotelu lidera. Do hali przy ul. Twardowskiego przyjeżdża beniaminek rozgrywek - Wenecja Pułtusk. Mimo istotnych wzmocnień zespół ma tylko punkt na koncie i w Szczecinie na pewno nie będzie faworytem.
Start spotkania o godz. 15
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?