COVID-19. Zaczęła się 5 fala pandemii. W ciągu następnych dni liczba zakażeń będzie rosnąć

- Proponowałbym przyjęcie jej jeszcze w tym tygodniu, a najpóźniej na początku przyszłego - mówi prof. Miłosz Parczewski ze szpitala wojewódzkiego przy ul. Arkońskiej w Szczecinie. - Moim zdaniem, to jest ostatni dzwonek, by się uchronić przed konsekwencjami kolejnej fali pandemii. Szczepionka zadziała bowiem 10-14 dni od przyjęcia preparatu.

Jaki przyjąć preparat? Zdaniem prof. Parczewskiego, najskuteczniejsza jako dawka przypominająca wydaje się szczepionka firmy Moderna, choć po jej przyjęciu więcej osób może się źle poczuć.

Najważniejszym punktem XXXI sesji Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego, która odbyła się (zdalnie) w czwartek, 20 stycznia, było wystąpienie prof. Miłosza Parczewskiego, konsultanta wojewódzkiego ds. chorób zakaźnych nt. sytuacji pandemicznej COVID-19 w Zachodniopomorskiem i w Polsce. Niestety nie miał zbyt wielu dobrych wieści.

- Zgodnie z naszymi przypuszczeniami, piąta fala pandemii dotarła do kraju w połowie stycznia. Nic już się nie da zrobić, by ją powstrzymać. Rośnie liczba hospitalizacji. Również ciężkich przypadków jest coraz więcej. Czekają nas naprawdę trudne dwa miesiące.

Zdaniem gościa czwartkowej sesji Sejmiku, dominującym wariantem wirusa SARS-CoV-2 jest obecnie omikron, który szybko wypiera poprzednie warianty: oryginalnego z Wuhan, alfę i deltę. Choć jest mniej zjadliwy od swoich poprzedników, to jednak wcale nie oznacza, że mniej dokuczliwy. Dlatego pan profesor zaapelował do obywateli, by się szczepili.

- Choć oni też mogą chorować - zastrzegł. - Omikron bowiem trochę uciekł szczepionce. Wciąż jednak chroni ona przed ciężkim przebiegiem choroby i przed zgonem. Choć nie przed infekcją w ogóle.

Jak się okazuje firmy już pracują nad poprawieniem szczepionek, tak by skuteczniej chroniły przed nowym wariantem. Niestety nie zdążą przed piątą falą. Na to jest już za późno. Czy warto więc przyjąć czwartą dawkę? Nie. Trzeba poczekać na nową, poprawioną szczepionkę. I pilnować obowiązujących reguł: zachowania dystansu społecznego i noszenia maseczek.

- Jeśli omikron będzie się zmieniał, tak będą. Być może jednak, już w nieco łagodniejszej formie.

Pocieszeniem jest informacja o lekach na COVID-19, które niebawem dotrą do Polski.

- Są dwa nowe leki, które powinno się podawać we wczesnym stadium choroby, w ciągu pierwszych 5-6 dniach od zauważenia objawów. Nie będą one jednak na razie ogólnie dostępne. Polska dostanie jedynie ograniczoną ich pulę, która zostanie skierowana prawdopodobnie do szpitali. Dla personelu i pacjentów najbardziej zagrożonych. Najciężej chorych.