Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chora na raka Wiola wraca z leczenia w Chinach

Hanna Nowak-Lachowska [email protected]
Na Wiolę w domu czeka mama - obie na zdjęciu.
Na Wiolę w domu czeka mama - obie na zdjęciu. Archiwum
O walce Wioli z rakiem zrobiło się głośno, gdy jej znajomi zaczęli zbierać na leczenie swojej koleżanki w klinice Tianjin Cancer Hospital w Chinach. Dokonali cudu. W ciągu zaledwie miesiąca uzbierali 160 tys. złotych.

Pieniądze wpłacały prywatne osoby i nie tylko. Jeden z mieszkańców Szczecina przekazał aż 20 tys. zł. Inny, z Kamienia, wystawił na licytację złote serduszko WOŚP. Poszło za 3 tys. zł. A nabywca ponownie wystawił je na licytację. Nawet przedszkolaki w Dziwnowie wystąpiły w jasełkach, żeby zebrać dla Wioli pieniądze.
2 lutego poleciała do Chin. To była jej nadzieja na wyleczenie. W Polsce lekarze nie mogli jej już pomóc. Okazało się jednak, że jej system immunologiczny jest zbyt słaby, aby chińscy lekarze mogli zastosować swoją metodę leczenia. Wiola, oprócz wzmocnienia w chińskiej klinice, dostała od nich dodatkowe lekarstwa wspomagające jej system. Więcej dowiemy się, gdy Wiola będzie już w Dziwnowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński