Chirurgię plastyczną w szpitalu wojskowym tworzy zespół składający się z kilkunastu chirurgów różnych specjalizacji, oczywiście z chirurgią plastyczną na czele. To obecnie jeden z najszybciej rozwijających się oddziałów chirurgii plastycznej w kraju. A będzie jeszcze większy.
- Wkrótce, po remoncie placówki, oddział znacznie się rozbuduje - twierdzi Marcin Górka, rzecznik prasowy szpitala przy ul. Piotra Skargi w Szczecinie. - Już za kilka miesięcy do dyspozycji specjalistów zostaną oddane trzy sale operacyjne, ponad dwadzieścia specjalistycznych łóżek szpitalnych, poradnie, sale zabiegowe, a to wszystko na ponad tysiącu metrów kwadratowych powierzchni.
Choć placówka przy ul. Piotra Skargi jest szpitalem wojskowym, pacjentami oddziału chirurgii plastycznej są przeważnie cywile.
- Jesteśmy oczywiście przygotowani do przyjęcia żołnierzy, choćby walczących za naszą wschodnią granicą, ale lokalizacja Szczecina raczej nam tego nie ułatwia - przyznaje Piotr Burszewski, koordynator oddziału. - Jesteśmy za daleko frontu.
Oddział Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Otolaryngologii istnieje w 109 Szpitalu Wojskowym z Przychodnią już od 2001 r. Obecnie skupiając multidyscyplinarną kadrę medyczną, tworzy zespół, który w ubiegłym roku wykonał aż 1200 operacji z kilku różnych dziedzin medycyny, nierzadko łącząc procedury z zakresu kilku specjalizacji. Dziś w oddziale zatrudnionych jest czterech specjalistów chirurgii plastycznej, dwóch otolaryngologów, trzech chirurgów szczękowo-twarzowych, chirurg onkolog oraz europejski specjalista chirurgii ręki.
- Nie wykonujemy zabiegów z zakresu chirurgii estetycznej czyli plastyki powiek, powiększenia piersi, faceliftów, korekty uszu, odsysania tłuszczu czy plastyki brzucha - twierdzi dr Burszewski.
Koordynator Oddziału Chirurgii Plastycznej wyjaśnia, że zasadniczą różnicą między jego oddziałem, który świadczy usługi w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia, a prywatnymi klinikami jest to, że w szpitalu wykonuje się zabiegi chirurgiczne, które polepszają zdrowie i życie, a nie wynikają tylko z chęci np. poprawy urody.
- Podnosimy komfort życia - podkreśla. - W ramach oddziału prowadzimy też kilka projektów medycznych oraz liczne badania naukowe.
Czym się zajmują chirurdzy ze "sto dziewiątki"? Pacjenci najczęściej trafiają na Piotra Skargi z schorzeniami wymagającymi interwencji chirurgicznych w obrębie twarzy (powiek, nosa) i rąk, chodzi m.in. o wady i zwyrodnienia. Wykonują rekonstrukcje powłok ciała, w tym piersi a także po urazach i chorobach onkologicznych. Ważnym elementem pracy oddziału jest też plastyka struktur wewnętrznych nosa, chirurgia jamy ustnej i gardła a także elementy chirurgii kostnej twarzy.
Hospitalizacje w oddziale są zazwyczaj jednodniowe (tzw. chirurgia jednego dnia) lub kilkudniowe, do około tygodnia - w zależności od złożoności wykonanej procedury medycznej.
- W ciągu nadchodzących miesięcy planujemy otworzyć poradnię chirurgii plastycznej, co ułatwi pacjentom dostęp do naszych usług - zapowiada Piotr Burszewski.
Aby zakwalifikować się do zabiegu na Oddziale Chirurgii Plastycznej i Otolaryngologii należy najpierw umówić się na konsultację lekarską, gdyż wszystkie zabiegi wykonywane przez "plastyków" są w ramach przyjęć planowych.
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
