Chemik Police zapisał na swoim koncie drugi komplet punktów w Orlen Lidze. Ponownie zagrał przed własną publicznością i ponownie górował nad rywalkami. O ile dominacja nie dziwiła, gdy w Szczecinie stawił się Pałac Bydgoszcz, to na tle Atomu Trefla Sopot, dobra gra Chemika mogła robić wrażenie. Przynajmniej momentami.
Sopocianki chciały zrewanżować się za porażkę w meczu o Superpuchar Polski. Tymczasem pierwszą partię przegrały jeszcze wyraźniej niż w Zawierciu - 18:25. Drugi set był już bardziej wyrównany i Giuseppe Cuccarini wykorzystał obie przerwy na żądanie, gdy wynik zakręcił się koło remisu. Drużyna zareagowała pozytywnie i wygrała na przewagi 28:26. W meczu prowadziła już 2:0.
Nerwowa końcówka drugiej partii zapowiadała jeszcze emocje i faktycznie - Atom Trefl Sopot prowadził na obu przerwach technicznych w trzecim secie i wygrał go dzięki zdobyciu pięciu oczek z rzędu od stanu 20:20. Stało się jasne, że spotkanie w Szczecinie jeszcze potrwa. Chemik wygrał ten mecz dopiero 3:1 po kolejnym, nerwowym finiszu na przewagi.
W sobotę Chemik Police zagra na wyjeździe z Muszynianką Muszyna, a w przyszłym tygodniu rozpocznie walkę w Lidze Mistrzyń.
Chemik Police - PGE Atom Trefl Sopot 3:1 (25:18, 28:26, 20:25, 27:25)
Chemik: Montano, Bednarek-Kasza, Havelkova, Veljković, Wołosz, Jagieło, Zenik (l.) oraz Kowalińska, Bełcik, Pena.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?