Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcą znowu kandydować. Pytamy ich - dlaczego?

Mariusz Parkinty [email protected]
Zdecydowana większość z piętnastu naszych parlamentarzystów zamierza ponownie ubiegać się o mandat. Spytaliśmy ich, z jakiego powodu wyborcy powinni znów im zaufać?

Joachim Brudziński (PiS).

- Powiem może nieskromnie, ale kandyduję, bo jestem skuteczny w zabieganiu o interesy naszego regionu w Warszawie. Udowodniłem to, gdy nasza partia rządziła. Czuję satysfakcję, gdy słyszę od prezydenta Świnoujścia (SLD), że gdyby PiS dalej rządził, to tunel pod wodą byłby zrobiony. W ciągu czterech lat kadencji podjąłem 2859 spraw, które zgłaszali wyborcy. Wszystkie moje interpelacje, interwencje dotyczyły spraw ważnych dla regionu. To ja starałem się, aby nie doszło do komercjalizacji PŻM. Lista rzeczy, które udało mi się zrobić jest naprawdę długa. Pewnie, że jeszcze wiele rzeczy jest do zrobienia. I chcę prosić wyborców o poparcie, bo chcę dalej działać na rzecz regionu.

Cezary Urban (PO).

- Podobnie jak cztery lata temu zdecydowałem się kandydować z nadzieją, że moje ponaddwudziestoletnie doświadczenie nauczyciela i dyrektora szkoły może być pomocne w pracach Sejmu. Nigdy nie ukrywałem, że edukacja to dziedzina, której szczególnie chcę się poświecić w parlamencie. W ciągu tych czterech lat zaszło mnóstwo zmian w oświacie. Część była rewolucyjna. Były też kontrowersyjne. Kandyduję, bo chcę obserwować jak te zmiany przebiegają i interweniować, gdy będą szły w złym kierunku. Chcę też spowodować, aby nie było już rewolucyjnych zmian. Aby nauczyciele, uczniowie i rodzice mieli czas wytchnienia.

Mirosława Masłowska (posłanka PiS).

- Nie będę już kandydowała. To moja osobista decyzja. Uważam, ze w polityce trzeba teraz zrobić miejsce dla młodszych ludzi. Będąc posłem w jakiś sposób blokowałam karierę mojego syna. Uważam, że teraz powinien spróbować swoioch sił. Decyzja o niekandydowaniu jest ostateczna.

Sławomir Preiss (poseł PO).

- W wyborach będę się starał o mandat senatora. To zaproponował mi osobiście Donald Tusk. W planach mam sesję fotograficznej z premierem. Dostałem także rekomendacje od marszałka sejmu, Grzegorza Schetyny oraz ministra kultury, Bogdana Zdrojewskiego. W ten sposób docenili moją pracę w Sejmie. Dlatego ich poparcie uważam za najlepszy sygnał dla wyborców, że jestem osoba godną zaufania, która rzetelnie wypełniała swoje obowiązki w Sejmie i to samo będzie robić w Senacie.

Renata Zaremba (posłanka PO)

- Kandyduję znów, bo uważam, że godnie i dobrze wypełniłam mandat sprzed czterech lat. Mnóstwo spraw dla naszego regionu udało się zrobić i mam satysfakcję, bo brałam w tym udział i przyłożyłam się do tego sukcesu. Szczególny nacisk kładę na inwestycję w naszym regionie. To choćby droga S3, czy pieniądze na obwodnicę Nowogardu. Wachlarz moim zainteresowań i prac w parlamencie był bardzo szeroki. Od przemysłu stoczniowego, poprzez specustawy w sprawie gazoportu, pomoc kupcom, skończywszy na pomocy dzieciom z ubogich rodzin. Cieszę się, że to z mojego biura poselskiego wypłynął pomysł udzielania darmowych porad prawnych. W ten sposób udało się pomóc bardzo wielu osobom. Osobiście zaangażowałam się w sprawę złych warunków pracy w jednej z firm na Pomorzanach. Firmę udało się zamienić na inną. Inicjatyw, w których brałam udział było znacznie więcej. Dlatego mogę z pełną świadomością prosić wyborców o poparcie.

Arkadiusz Litwiński (PO).

- Uważam, że jest kilka tematów, które rozpoczęliśmy w poprzedniej kadencji, a które należy dokończyć w przyszłej. Mam tu na myśli choćby dalszą rozbudowę drogi S3, czy pogłębienie Odry, aby barki mogły kursować ze Szczecina na Śląsk. Po drugie poparciem jakie mam u wyborców chciałbym pomóc Platformie wygrać wybory. Uważam, że zwycięstwo innych partii, byłoby dla Polski złe. Wierzę, że nigdy nie zawiodłem wyborców. Jeśli zostanę ponownie posłem, od pierwszych dni będę zabiegał o porozumienie między parlamentarzystami regionu w najważniejszych dla województwa sprawach.

Magdalena Kochan (PO)

- Kandyduję, bo chcę zmieniać Polskę i nasz region. Przez lata pracy w parlamencie nabrałam doświadczenia, umiejętności, kompetencji. Wiem jak to robić. 6 lat w Sejmie nie poszło na marne. Wiem, że najbardziej skuteczni będziemy, gdy politykierstwo zostawimy za drzwiami. Przekonałam się o tym podczas prac przy powstaniu Akademii Sztuki. Pracowaliśmy wspólnie ponad podziałami i odnieśliśmy sukces. Będę namawiała do takiej pracy moje koleżanki i kolegów.

Krzysztof Zaremba (PiS, kandydat na senatora)

- Kandyduję ponownie, bo jestem skuteczny. W nowej kadencji chciałbym dokończyć wiele spraw, które rozpocząłem wraz z grupą współpracowników. Chodzi o ratowanie przemysłu stoczniowego, poprawę życia mieszkańców regionu, w tym Szczecina i Polic, rozwój Zakładów Chemicznych Police, Polskiej Żeglugi Morskiej, portu szczecińskiego, stoczni Gryfii. Będę zabiegał, aby nasz region dostał najwyższą rekompensatę za straty jakie naszemu regionowi przyniósł upadek przemysłu. Nie chowam głowy w piasek, jestem odważny, nie zawahałem się ryzykować kariery politycznej, gdy dwa lata temu odchodziłem z Platformy. Od dziesięciu lat jestem parlamentarzystą. Mam zaufanie i poparcie ludzi. Dlatego jeszcze raz będę prosił o poparcie w wyborach.

Konstanty Oświęcimski (PO).

- Uważam, że w parlamencie podobnie jak w samorządzie potrzebna jest zasada kontynuacji. Cztery lata wydają się długim okresem, ale wielu spraw i tak nie da się załatwić. Potrzebny jest dłuższy okres. Po drugie start w kolejnych wyborach to poddanie się osądowi wyborców. To oni ocenią, czy angażowaliśmy się dostatecznie mocno w sprawy regionu. Wierzę, że tą weryfikację przejdę pomyślnie, bo przez cztery lata wszystkie moje działania w Sejmie były podporządkowane pracy na rzecz województwa.

A jakie jest Państwa zdanie na temat pracy naszych parlamentarzystów?

Trwa nasza SMS-owa sonda. Aby oddać głos na wybraną kandydaturę należy wysłać SMS na
numer 72466 o treści: SZCZ. nr kandydata.TAK
(jeśli zyskał naszą sympatię lub NIE (jeśli nas rozczarował).

Koszt SMS-a to 2,46 zł z VAT. System sumuje głosy na zasadzie: glosy na TAK +1, na NIE -1.

Numery porządkowe kandydatów:

1 Bartosz Arłukowicz,
2 Cezary Atamańczuk (niezrzeszony),
3 Joachim Brudziński (PiS),
4 Magdalena Kochan (PO),
5 Longin Komołowski (niezrzeszony),
6 Arkadiusz Litwiński (PO),
7 Michał Marcinkiewicz (PO),
8 Mirosława Masłowska (PiS),
9 Grzegorz Napieralski (SLD),
10 Konstanty Oświęcimski(PO),
11 Sławomir Preiss (PO),
12 Cezary Urban (PO),
13 Renata Zaremba (PO),
14 Jan Olech (PO),
15 Krzysztof Zaremba (PO).

Konkurs trwa do 29 sierpnia. Najlepszego i najgorszego parlamentarzystę regionu poznamy 2 września.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński