Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Centrum Szczecina. Chwasty zarastają ulicę Małopolską

Marek Rudnicki [email protected]
Takie zarośla można spotkać w centrum miasta przy ulicy Małopolskiej od nr 49 do 51.
Takie zarośla można spotkać w centrum miasta przy ulicy Małopolskiej od nr 49 do 51. Fot. Andrzej Szkocki
Ulica Małopolska - trawy wyrosły tam już po pas. Lipy nie udało się uratować. Teraz w każdej chwili może się złamać.

- Na znakowanym szlaku w centrum miasta pomiędzy ul. Mazowiecką, a Małopolską pojawiła się dodatkowa atrakcja dla szczecinian - alarmuje senior szczecińskich przewodników, Antoni Adamczak. - To podarunek ZBiLK, który od trzech lat "ratuje" uschniętą lipę. A w tym roku tak kiepsko zatroszczył się o dorodne pokrzywy i chwasty, że przypominają park przetrwania.

W poprzednich latach koszono tu trawę nawet czterokrotnie. Bywało, że piasek wymieniano nawet także w listopadzie. Słowem, ktoś dbał o teren. Kłopoty zaczęły się od rosnącej tu lipy.

Trzy lata temu, gdy mieszkańcy alarmowali miejskie służby, że drzewo zaczyna chorować,
obiecano szybką pomoc. Nikt się jednak nie pojawił. Nawet z wydziału ochrony środowiska, który również został powiadomiony. Minął rok, minął kolejny, a drzewo nadal nie otrzymało pomocy. Nie wytrzymało ostatniej zimy i wiosną uschło. Nadal jednak stoi. A to już jest groźne.

- Ci urzędnicy mają nas gdzieś - mówi wprost pani Anna spotkana na spacerze z pieskiem Fikusiem. Towarzyszy jej pani Zofia, która przyjechała do pani Ani w odwiedziny z Poznania. - Tyle razy dzwoniliśmy do różnych instytucji, czasami nawet coś przyrzekali, że coś zrobią, ale
kończyło się jak zwykle.

- Macie piękne miasto - dodaje jej przyjaciółka. - Jedno tylko mnie razi - jest bardzo brudne i zaniedbane. To są drobiazgi, jak te trawniki, ale psują opinię.

Wysoko rosnąca roślinność, to również wylęgarnia komarów. Nikt tu ich nigdy nie zwalczał. Nawet w okresie, w którym miasto chwaliło się rozpoczęciem wielkiej akcji odkomarzania.

Skutek jest taki, że komary królują nie tylko wśród traw, ale masowo wlatują do mieszkań. A jak tu - pytają mieszkańcy - nie otwierać okien, kiedy tak gorąco?

- To nie urząd miejski, nie park. Tu nie zobaczy pan żadnego odkomarzania - śmieje się pani Anna i macha ręką odganiając bzykliwe owady.

- Wydam zaraz zalecenie cięcia tej trawy - mówi Magdalena Grycko, Ogrodnik Miejski, którą poinformowaliśmy o problemie. - Trochę potrwa sprawa likwidacji uschniętego drzewa, ale również tym zajmiemy się.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński