Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bziuch od cziekolady

Agnieszka Pochrzęst. 12 lutego 2005 r.
Do wspólnego gotowania z Kurtem Schellerem zgłosiła się dziennikarka "Głosu” Agnieszka Pochrzęst. - Nie tyle soli, bo bedziesz musiała dać dwa litry wody gratis do kazdego kotleta - krzyknął kucharz.
Do wspólnego gotowania z Kurtem Schellerem zgłosiła się dziennikarka "Głosu” Agnieszka Pochrzęst. - Nie tyle soli, bo bedziesz musiała dać dwa litry wody gratis do kazdego kotleta - krzyknął kucharz. Marcin Bielecki
Truffle i gałka muszkatowa to bardzo dobre afrodyzjaki - łamaną polszczyzną opowiadał Kurt Scheller wczoraj podczas pokazu gotowania w Szczecinie.

- W kuchni wsiśko moze być afrodyzjakiem. To tylko zalezy od kucharza - dodał po chwili znany ze swych sumiastych wąsów i beretów dyplomowany mistrz sztuki kulinarnej.

Kurt pochodzi ze Szwajcarii. Do niedawna był szefem kuchni warszawskiego hotelu Sheraton. Teraz prowadzi kulinarną Akademię, w której tajników gotowania uczy profesjonalistów i amatorów, pragnących szkolić umiejętności kulinarne.

W Szczecinie w piątek uczył gotowania kucharzy, dziennikarzy i laików. Na jednym ze spotkań ugotował wołowinę z domowymi ziemniaczanymi kiełbaskami. Nasza dziennikarka pomagała mu gotować.

Kucharz sam robił kiełbaski, błyskawicznie kroił cebulę i sprawdzał czubkiem palca czy polędwica jest odpowiednio usmażona.

- Pociebne nam będą cycki z kurcaka - opowiadał własną polszczyzną Kurt. - Cieba je pokroić.

Do nadzienia kiełbasek kucharz dodał zmielone piersi kurczaka, posiekaną natkę pietruszki, puree ziemniaczane, sól, pieprz, gałkę muszkatołową, podsmażone borowiki i cebulkę. Kurt sprytnie farszem napełnił kiszkę i formował zgrabne, małe kiełbaski.

Ugotował je w osolonej wodzie. Później błyskawicznie oprawił ogromną polędwicę.

- Koncówki miesa zostawić na strognowa - komentował kucharz. - Nam bedzie pociebny srodek.

Trzy plastry mięsa posypane solą i pieprzem powędrowały na patelnię.

- Sprawć placem ci gotowe - Kurt stwierdził do asystenki z "Głosu". - Jezeli nacisnies i bedzie krew, to jeszcze za krótko.

Kurt w trakcie gotowania zdradził, że uwielbia czekoladę.
- Bziuch mam od czekolady - przyznał kucharz. - Lubie jeść. Wsiskie dania. To zalezy kto je robi.

Kurczak z sosem orzechowym

Składniki: 20 dag filetów z piersi kurczaka, 1/4 łyżeczki mielonego imbiru, 1 łyżka wytrawnej sherry, 1 łyżka sosy sojowego, utarta skórka i sok wyciśnięty z 1 pomarańczy, świeżo zmielony pieprz czarny, 3 i 3/4 szklanki bulionu warzywnego, 1/4 łyżeczka soli, 1 gwiazdka anyżku, 1/2 laska cynamonu, 1/3 szklanka brązowego ryżu, 1/3 szklanka niesolonych orzechów nerkowca, 2 łyżki posiekanej świeżej kolendry

Pokroić mięso w kostkę. Wymieszać sherry, sos sojowy, imbir, skórkę i sok z pomarańczy. Dodać do mięsa i odstawić do lodówki na 2 godziny. Bulion posolić, zagotować, dodać anyżek, cynamon i ryż. Przykryć i gotować przez ok. 25 min., aż ryż zmięknie, następnie odcedzić. Nadziewać kawałki mięsa na szpadki, przełożyć do brytfanny, zalać resztą marynaty i piec w nagrzanym piekarniku w temp. 200 st. C przez ok. 10 min.

Sos z kurczaka i orzechy zmiksować na gładką masę, wlać do miseczki. Wyjąć przyprawy z ryżu, dodać kolendrę. Przełożyć na podgrzane talerze, na wierzch mięso. Podawać z sosem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński