Byli ranni, ale i tak ratowali innych. Żołnierze ze Szczecina nagrodzeni

Na najwyższe uznanie zasługują żołnierze, którzy, sami będąc rannymi i znajdując się pod ostrzałem nieprzyjaciela, ratowali życie swoich kolegów oraz wykazywali ponadprzeciętną odwagę i męstwo w bezpośredniej walce.

- Taką właśnie postawę zaprezentowali wyróżnieni żołnierze podczas wykonywania swoich zadań w ramach XII zmiany Polskiego Kontyngentu w Afganistanie - tłumaczy kapitan Janusz Błaszczak z 12 BZ.

Za dokonanie bohaterskiego czynu w walce zbrojnej Minister Obrony Narodowej Tomasz Siemoniak wyróżnił Kordzikiem Honorowym Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej: chorążego sztabowego Zbigniewa Bilińskiego - technika 3 kompanii - 1 batalionu piechoty zmotoryzowanej, plutonowego Zbigniewa Lewandowskiego - dowódcę drużyny 1 kompanii 1 batalionu piechoty zmotoryzowanej i starszego kaprala Annę Welc - dowódcę grupy ewakuacji medycznej - starszy ratownik medyczny 1 batalionu piechoty zmotoryzowanej.

Żołnierze otrzymali kordziki honorowe z wygrawerowanymi okolicznościowymi dedykacjami z rąk szefa resortu.

Chorąży sztabowy Zbigniew Biliński podczas XII zmiany PKW Afganistan pełnił służbę na stanowisku pomocnika dowódcy plutonu. Postawa chorążego Bilińskiego pozwoliła zmniejszyć rozmiary tragedii , do której doszło w dniu 20 marca 2013 roku.

W trakcie wykonywania zadania w ramach patrolu w rejonie prowincji Ghazni podczas zamachu na polskich żołnierzy życie stracił śp. sierż. Paweł Ordyński, a ranny został dowódca plutonu. Z narażeniem życia chorąży Biliński błyskawicznie przejął dowodzenie nad żołnierzami plutonu i wyprowadził bezpiecznie pododdział spod ognia przeciwnika. Jego działanie pozwoliło na sprawną i szybką ewakuację rannych i poszkodowanych żołnierzy.

Plutonowy Zbigniew Lewandowski w ramach XII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie pełnił służbę na stanowisku dowódcy drużyny. 25 listopada 2012 roku w trakcie ostrzału polskiego patrolu przez rebeliantów ranny został jeden z jego podwładnych. Plutonowy Lewandowski z narażeniem życia udzielił rannemu pierwszej pomocy medycznej i ewakuował swojego kolegę , pod ogniem przeciwnika, przez około 200 metrów.

Starszy kapral Anna Welc uczestniczyła w XII zmianie Polskiego Kontyngentu Wojskowego na dowódca grupy ewakuacji medycznej zgrupowania bojowego 20 marca 2013 roku podczas ataku na polski patrol w prowincji Ghazni kapral Welc narażając swoje życie i zdrowie udzieliła pomocy medycznej rannym żołnierzom, w tym najbardziej rannemu dowódcy plutonu. Po eksplozji miny pułapki , która miała miejsce pod jednym z pojazdów, przeprowadziła sprawną ewakuację rannych i poszkodowanych żołnierzy ,a następnie udzieliła pomocy rannemu dowódcy plutonu, co przyczyniło się do uratowania mu życia.