Błękitni w 1/16 nie trafili na mocnego rywala, ale i tak musieli się natrudzić, by awansować. Trzecioligowiec postawił na własnym terenie trudne warunki piłkarzom trenera Krzysztofa Kapuścińskiego, którzy szalę na swoją korzyść przeważyli dopiero w końcówce pojedynku.
Trener Kapuściński potraktował pucharowy pojedynek poważnie i wystawił silny skład w Wejherowie. Błękitni przeważali, ale byli nieskuteczni pod bramką. Gospodarze postraszyli z kolei strzałem w poprzeczkę. Wreszcie w 24. minucie padła bramka. Sędzia wskazał na jedenastkę, a karnego na gola zamienił Robert Gajda. Gospodarze wyrównali 10 minut później po dobrze wykonanym stałym fragmencie gry.
Na tym Gryf nie spoczął. Marek Ufnal w bramce Błękitnych kilka razy musiał się mocno spocić, by zapobiec kolejnym trafieniom gospodarzy. Obrona gości jednak wytrzymała, a ci postanowili poszukać zwycięskiego trafienia. Trener Kapuściński wpuścił na boisko Sebastiana Inczewskiego, którego częściej ostatnio można oglądać w meczach rezerw klasy okręgowej, niż w II lidze. Napastnik jednak odwdzięczył się za zaufanie i w 84. minucie pokonał bramkarza Gryfa, zapewniając Błękitnym awans.
W kolejnej rundzie stargardzianie zagrają ze zwycięzcą pary Wisła Płock - GKS Tychy, a już weekend czeka ich mecz w Pruszkowie ze Zniczem, który w tabeli II ligi ma tylko punkt mniej w dorobku od Błękitnych.
Gryf Wejherowo - Błękitni Stargard 1:2 (1:1)
Bramki: Rzepa (35) - Gajda (24), Inczewski (84).
Gryf: Ferra - Fierka (46 Dąbrowski), Kostuch, Skwiercz, Kowalski - Osłowski, Kołc, Wicon, Wicki, Rzepa - Gicewicz.
Błękitni: Ufnal - Wojtasiak, Baranowski, Liśkiewicz, Wawszczyk - Fadecki, Flis (68 Kosakiewicz), Poczobut, Gajda, Zdunek (60 Gutowski) - Magnuski (75 Inczewski).
Żółte kartki: Kołc - Gajda.
Czerwona kartka: Kołc (85, Gryf, za drugą żółtą).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?