Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Bez znieczulenia". Andrzej Grajewski: Tiger to wzór, ale Góral też był na topie

Andrzej Grajewski
Mamed Chalidow
Mamed Chalidow Sylwia Dąbrowa / Polska Press
Od początku roku wiele działo się w skokach i tenisie, teraz czas na boks – choćby Tomek Adamek skrzyżuje rękawice z Mamedem Chalidowem. Szkoda, że do starcia dojdzie na gali KSW, bo uważam Adamka za jednego z najlepszych naszych bokserów – po Darku Michalczewskim – który przyniósł dla Polski, dla krajowego sportu, wiele chwały - pisze w swoim najnowszym felietonie Andrzej Grajewski

Nie starczyło umiejętności, a przede wszystkim wagi i warunków na Kliczkę, ale to wiedzieliśmy z góry. "Góral" miał jednak ambicje, chciał się zmierzyć z legendą, zobaczyć jak daleko odstaje. No i dostał swoją lekcję, ale podkreślił ją piękną gażą, którą za ten pojedynek otrzymał.

Z góry zastrzegam, że nie jestem zwolennikiem tych wszystkich formuł MMA i innych gałęzi, a tym bardziej walk na gołe pięści, które w moim odczuciu niewiele mają wspólnego z prawdziwym sportem; a po prawdzie to ta ostatnia odmiana to pokaz przemocy, a nie sztuka walki. Dlatego uważam, że jeśli Tomek ma tyle energii, że chciał jeszcze wrócić na scenę, to powinien to uczynić podczas gali bokserskiej, bo to – choć już były – aktor naprawdę wielkich ringów, a nie gość, którego powinno pokazywać się przy okazji naparzanek w oktagonie. Rozumiem jednak, że jeśli lud domaga się właśnie takiej rozrywki, i chce za nią płacić, to ją po prostu dostaje.

Dystansuję się od tak zwanych mieszanych sztuk walki także dlatego, że dane mi było organizować i kierować walkami największych bokserów lat 90-tych i na początku 2-tysięcznych, jakimi byli niewątpliwie bracia Kliczkowie, a przede wszystkim wspomniany już Dariusz Michalczewski. Darek był zawodnikiem, który do ogromnego talentu dołożył niesamowitą pracę nad budowaniem umiejętności i formy bokserskiej. Udało mu się wejść na absolutny TOP, ponieważ miał wspaniałych trenerów; najpierw był to Chuck Talhami, a potem niezapomniany Fritz Sdunek.

Pewnie, nie doszło do walki Michalczewski vs. Roy Jones Jr., ale nie z powodów sportowych. Podobnie – z Henrym Maske, na rywalizację z którym czekały nie tylko całe Niemcy, ale też cała Europa. Po prostu promotorzy Henry'ego zdawali sobie sprawę, że dla Maske taki pojedynek oznaczałby koniec kariery. Było jednak wiele innych walk o tytuł mistrza świata, a organizowałem wszystkie takie z udziałem Darka, i za każdym razem nasz znakomity pięściarz pokazywał swój rzadko spotykany profesjonalizm. Od pierwszego dnia przygotowań aż po party po walce, na którym zawsze był obecny. Darek zrobił absolutnie wszystko, aby nic nie mogło zaszkodzić w jego pięknej karierze sportowej.

Był znakomitością w wadze półciężkiej, ale jeszcze raz powtórzę, że nie tylko talent, ale też jego wielka praca, serce i zaangażowanie na treningach zaprowadziły "Tigera" na szczyt. Adamek to również bokser o niesamowitej ambicji i woli walki, i jemu także to się udało. Czy teraz walki są jeszcze Tomkowi potrzebne? Trudno mi to zrozumieć, ale zakładam, że boksowanie jest tym, co umie najlepiej. Niezależnie zatem od jego obecnych wyborów zapamiętam "Górala" jako topowego pięściarza, z jego najlepszych czasów...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Bez znieczulenia". Andrzej Grajewski: Tiger to wzór, ale Góral też był na topie - Portal i.pl

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński