- Wszczęto śledztwo pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. To wstępna kwalifikacja. Więcej odpowiedzi może przynieść sekcja zwłok. W najbliższych dniach ciało marynarza zostanie przetransportowane ze Szwecji - mówi prok. mjr Rafał Fiertek, zastępca Prokuratora Okręgowego do Spraw Wojskowych w Poznaniu.
Ciało miało trafić do Szczecina już wczoraj, ale z powodów technicznych odbędzie się to w przyszłym tygodniu.
Śledztwo prowadzi szczecińska prokuratura ds. wojskowych. Ma już m.in. zeznania osób, które były w tym czasie na pokładzie okrętu, z którego wypadł marynarz. Według nieoficjalnych informacji na pokładzie mogło dojść do nieszczęśliwego wypadku, ale jego przebieg jest niejasny. Zdaniem szwedzkiej policji, marynarz wpadł do wody, bo poślizgnął się przechodząc przez trap na inny polski okręt cumujący w porcie. Wiadomo, że marynarzowi, który wypadł za burtę skoczył na pomoc kolega, który został ranny, ale już wyszedł ze szpitala.
Do tragedii doszło tydzień temu, po godzinie 23 w rejonie portu w Karlskronie. Trwają tam międzynarodowe manewry Northern Coasts 2017, w których bierze udział 50 okrętów i 5 tysięcy żołnierzy z 16 krajów. W ćwiczeniach brały udział cztery okręty 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. Po tragedii jeden z trałowców wrócił do macierzystego portu w Świnoujściu. Na pokładzie miał kilkadziesiąt osób załogi. To właśnie oni zostali przesłuchani. Sekcja zwłok odbędzie się w Zakładzie Medycyny Sądowej w Szczecinie.
Zobacz także: Okręty wojenne w Szczecinie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?