Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Barbara Jaroszek: Sołtys i prezes w jednej osobie

(wim)
Barbara Jaroszek jest kandydatką do tytułu Nasz Sołtys.
Barbara Jaroszek jest kandydatką do tytułu Nasz Sołtys. Zdj. prywatne.
Barbara Jaroszek jest sołtysem zaledwie od kilku miesięcy. Ale przed objęciem tej funkcji przez 6 lat działała w radzie sołeckiej. Problemy wsi więc dobrze zna.

Barbara Jaroszek funkcję sołtysa łączy z zarządzaniem w stowarzyszeniu Grzędzice Jutra.
- Współpraca z mieszkańcami Grzędzic układa mi się dobrze - zapewnia Barbara Jaroszek, kandydatka w plebiscycie Nasz Sołtys Rolnik Roku. - Efektem tej współpracy jest uporządkowany teren wokół stawu oraz przy świetlicy. W najbliższym czasie czeka nas praca związana z odnową placów zabaw. Oprócz dorosłych mieszkańców chętnie pomaga nam młodzież, a nawet dzieci. Chciałabym, aby nasza miejscowość była ładniejsza i bardziej przyjazna mieszkańcom.
Pani Barbara objęła sołectwo Grzędzice w styczniu 2013 r. Wcześniej przez okres 6 lat była członkiem rady sołeckiej.
- Sam sołtys bez rady sołeckiej nie jest w stanie nic osiągnąć - mówi pani Barbara. - Ja mam do pomocy bardzo prężnie działającą radę. Jej członkowie w większości są członkami stowarzyszenia. Mam grono przyjaciół, którzy zawsze chętnie mi pomaga oraz duże wparcie poprzedniczki Iwony Mówińskiej.
W swojej pracy bardzo lubię te chwile, gdy udaje mi się pomóc mieszkańcom w ich problemach.
Niedawno w Grzędzicach odbyły się dożynki. Stowarzyszenie zakończyło też realizację projektu pt. "Aktywna wiosna w Grzędzicach. Polegał on na organizowaniu warsztatów rozwijających zainteresowania mieszkańców i zajęć fitness.
28 września w wiosce odbędzie się turniej piłkarski w ramach projektu "Puchar Małego Orła". Imprezy są organizowane o współfinansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach działania "Wdrożenie lokalnych strategii rozwoju" objętego PROW na lata 2007-2013. Na terenie Grzędzic w dalszym ciągu prowadzone są prace związane z budową sieci kanalizacyjnej, przeprowadzana jest też gazyfikacja wsi.
- Swój dzień dzielę na obowiązki domowe i te społeczne - mówi pani Barbara. - Gdy znajdę chwile wolnego czasu, sięgam po skandynawskie kryminały. Mam czworo studiujących dzieci. Da nich społeczna działalność mamy nie jest problemem. A mąż twierdzi, że jest ze mnie dumny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński