Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bandyta okradał sklepy i atakował pracowników. Teraz zajmie się nim sąd

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Był w przeszłości wielokrotnie karany. Zarzucanych mu czynów dopuścił się w warunkach recydywy
Był w przeszłości wielokrotnie karany. Zarzucanych mu czynów dopuścił się w warunkach recydywy archiwum
Prokuratura Rejonowa w Stargardzie zakończyła śledztwo w sprawie skandalicznych rozbojów w sklepach. Na ławie oskarżonych zasiądzie recydywista.

Do pierwszej kradzieży rozbójniczej doszło pod koniec ubiegłego roku w Stargardzie. Sprawca najpierw ukradł dwanaście opakowań markowych perfum o wartości prawie 2,5 tysiąca złotych. Złodzieja zauważył ochroniarz sklepu i próbował powstrzymać napastnika.

- Wtedy oskarżony użył przemocy wobec interweniującego pracownika ochrony sklepu, aby nie stracić skradzionych perfum - wyjaśnia prokurator Monika Cruz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Miesiąc później, 29 stycznia, złodziej znów przypomniał o sobie. Z innego sklepu w Stargardzie ukradł butelkę alkoholu i papierosów. Sprzedawczyni, która widziała przestępstwo zagroził, że pobije ją, gdy kobieta zawiadomi policję.

Złodziej uciekł, ale nie długo nacieszył się wolnością.

- W wyniku działań funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie został ustalony i zatrzymany. Na wniosek prokuratora, sąd zastosował wobec sprawcy tymczasowe aresztowanie - dodaje prokurator.

W toku śledztwa ustalono, że podejrzany popełnił także inne przestępstwa kradzieży i gróźb karalnych. Podczas przesłuchania przyznał się do winy. Był w przeszłości wielokrotnie karany. Zarzucanych mu czynów dopuścił się w warunkach recydywy. To oznacza, że grozi mu surowsza kara. Za kradzież rozbójniczą grozi do dziesięciu lat więzienia. Recydywiści mogą być skazywani nawet na piętnaście lat.

Akt oskarżenia trafił już do sądu. Termin rozprawy nie został jeszcze wyznaczony.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński