Szczególnie, w kontekście sobotniego meczu ligowego. Największym poszkodowanym zmianą na ławce trenerskiej wydaje się być Jakub Maksymiuk. Młody zawodnik AZS nie zagrał nawet minuty, a z przebiegu treningu można wywnioskować, że trener nie traktuje go jako wartościowego zmiennika.
Reszta zagrała w stylu Akademików, przynajmniej z ostatnich tygodni. Sporo błędów, niska skuteczność rzutów i wysoka przewaga przeciwnika. Aż czterech koszykarzy Wilków rzuciło więcej jak 10 punktów (Piotr Knowa, Radosław Bojko, Piotr Wojdyr, Paweł Kowalczuk). W ekipie AZS barierę tę przekroczył jedynie Maciej Majcherek (14 punktów). Warto zauważyć, że nowy szkoleniowiec chciał dać pograć każdemu (no prawie, oprócz Maksymiuka).
miało być to przetarcie przed weekendowym spotkaniem, swego rodzaju test dla graczy, których Majcherek nie zna, to można końcowy rezultat zrozumieć. Chociaż starać się zrozumieć. Jeśli jednak jest to zapowiedź sobotniej dyspozycji AZS, to można rwać włosy z głowy i zapomnieć o odrabianiu ligowych strat.
Początek spotkania AZS Radex Szczecin z Politechniką Poznań w sobotę, o godzinie 20, w hali szczecińskiego Domu Sportu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?