AZS Szczecin - Polpharma Starogard Gdański 65:79

Działacze AZS przed meczem stanęli na głowie, by dostać pozwolenie na przeprowadzenie imprezy masowej i ta sztuka im się udała. Hala Szczecińskiego Domu Sportu była dość szczelnie wypełniona.

W pierwszych minutach widać było po naszych graczach spore objawy tremy. Goście ze Starogardu Gdańskiego zaczęli spokojnie, ale szybko kilkoma zagraniami pokazali, czemu grają z powodzeniem w ekstraklasie. Pierwszy sygnał do ataku AZS dał Maciej Majcherek celną trójką z rogu parkietu, za kilka minut powtórzył swój wyczyn i było tylko 11:8 dla Polpharmy. Goście dalej grali swoje, ale dzięki trójce Macieja Sudowskiego AZS po pierwszej kwarcie przegrywał 11:15.

Druga zaczęła się od przechwytu i dwóch oczek Michała Dudka. Później jednak gospodarze mieli słabszy okres gry. Na szczęście punkty Marcina Kowalskiego, ponownie Dudka i dobra gra w obronie Sudowskiego, pozwoliły na dogonienie rywala. AZS nawet wyszedł na prowadzenie 21:20 po osobistych Macieja Majcherka. Swoje oczka dodał jego brat Michał oraz Kowalski i do Polpharmy AZS tracił po dwóch kwartach pięć oczek.

Druga połowa to już jednak dominacja Polpharmy, która na początku trzeciej kwarty dość szybko odskoczyła naszym graczom na kilka oczek i spokojnie trzymała dystans. Warto jednak odnotować fakt wygranej ostatniej kwarty przez szczecinian 23:22. Trener Zbigniew Majcherek wpuścił na parkiet także młodych zawodników i każdy z nich zaliczył punkty. Nawet Zbigniew Wochna, którego dwa punkty stolik sędziowski mylnie zaliczył któremuś z jego kolegów.

AZS Radex Szczecin - Polpharma Starogard Gdański 65:79 (11:15, 19:20, 12:22, 23:22)
AZS: Maciej Majcherek 27, Balcerek 9, Michał Majcherek 5, Pytyś 5, Kowalski 4, Dudek 4, Gielo 4, Sudowski 3, Mrożek 3, Michalski 1, Wochna.