Powrót opery już wkrótce
Do końca roku, a być może nawet już w listopadzie Opera na Zamku przeprowadzi się do Zamku Książąt Pomorskich. W tej chwili trwają ostatnie już prace wykończeniowe w nowej siedzibie.
Ostatni raz pokazywaliśmy stan w prac w lutym. Ale teraz dopiero widać efekt kilkuletnich robót. Gotowe są przeszklenia sali, pomieszczenia na parterze, przez które wchodzić będziemy do opery. Stąd po schodach wejdziemy na pierwsze piętro, gdzie jest widownia. Gotowa jest też sala, w której jako jedynej odrestaurowano przepiękne, renesansowe belkowanie, które było powszechne w Zamku przed jego zburzeniem.
- Są już gotowe scena obrotowa i zapadnie - pokazuje stan prac Paweł Białkowski, specjalista ds. inwestycji opery.
Od strony orkiestronu zamontowane już są dwie bramy przeciwpożarowe, które w przypadku ognia oddzielą widownie od reszty.
Wymagają jeszcze malowania sale prób na górze, tj. chóru i baletu. Podobnie znajdująca się na pierwszym piętrze sala prób orkiestry.
Bardzo ciekawie prezentują się pomieszczenia, których nigdy nie zobaczy widz. To cudownej urody, pięknie odrestaurowane, zachowane oryginalne (w przeciwieństwie do samego zamku) pomieszczenia piwniczne. Zostały przeznaczone, (niestety dla miłośników historii, na podręczny magazyn dekoracji. Gdy mowa o dekoracjach, to na samej górze, tuż pod dachem zamontowano dwie wyciągarki, za pomocą których dekoracje będą opuszczane i wciągane w zależności od potrzeb.
Orkiestron (miejsce, gdzie siedzi orkiestra) będzie mógł być zamykany. Dzięki temu powierzchnia sceny będzie mogła być w razie potrzeby dwukrotnie zwiększona. Cała widownia została perfekcyjnie wygłuszona na kilka sposobów. M.in. od góry do dołu umieszczono drewniane panele akustyczne. A na suficie zamontowano specjalne tzw. reflektory akustyczne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
