Proces w sprawie katastrofy drogowej pod Pyrzycami rozpoczął się dzisiaj przed Sądem Okręgowym w Szczecinie. Adam O. przyznał się do winy i przeprosił rodzinę ofiar.
We wrześniu ubiegłego roku wjechał w grupę 14 kolarzy. Dwóch zmarło, dwóch zostało ciężko rannych. Kierowca uciekł z miejsca wypadku.
Adam O. przez kilka tygodni twierdził, że ktoś ukradł mu samochód. W momencie, kiedy doszło do wypadku był pijany.
Był wielokrotnie karany za jazdę po pijanemu. Ma zakaz wsiadania za kółko do 2018 roku niewiele sobie z tego robi. Piętnaście lat temu spowodował wypadek, w którym zginęła jego żona i sąsiad.
- Czy ta historia niczego pana nie nauczyła, czy nie skłoniła do refleksji, gdy wsiadał pan do samochodu, a potem potrącił rowerzystów - pytał adwokat rodziny ofiar.
Adam O. nie odpowiedział.
Proces nie skończy się na jednej rozprawę. Do przesłuchania jest kilkunastu świadków.
Więcej o sprawie we wtorkowym wydaniu Głosu Szczecińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?