Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anwil - Wilki 78:54. Falstart Wilków w play off. Anwil pokazał klasę

Aleksander Stanuch
Paweł Leończyk (z piłką) na początku był aktywny na tablicach. Później zgasł jak cały zespół.
Paweł Leończyk (z piłką) na początku był aktywny na tablicach. Później zgasł jak cały zespół. Andrzej Szkocki
Mecz numer jeden dla Anwilu Włocławek. Wilki Morskie popełniły za dużo błędów i miały za duże przestoje. Gospodarze wykorzystali to bezlitośnie.

Ogromny falstart na początku fazy play off dla Wilków Morskich Szczecin. Anwil Włocławek był lepszy i wygrał 78:54. Wyglądało na to, że Watahę zjadła presja i głośna hala we Włocławku. W pierwszej kwarcie goście trafili tylko jeden rzut z gry na 13 prób i popełnili aż siedem strat. Oba zespoły grały bardzo intensywnie, stąd spora liczba fauli i rzutów osobistych już w pierwszej kwarcie.

Anwil także nie brylował, jeśli chodzi o skuteczność, ale poprawił się i prowadził już 31:15 zanim trener Marek Łukomski poprosił o przerwę. Gospodarze są faworytem tej serii i potwierdzali to z każdą minutą. Wilki miały problemy z dojściem do otwartych pozycji rzutowych, a w obronie zawodnicy często byli spóźnieni. Promyk nadziei pojawił się przed końcem drugiej kwarty, gdy Wilki zanotowały serię 10:0. Do przerwy Anwil prowadził jednak 39:31, a gości zawodziła ich najlepsza broń – rzuty z dystansu. Wilki trafiły zza łuku tylko dwukrotnie.

Po zmianie stron goście zagrali jeszcze słabiej niż na początku meczu i przez 10 minut zdobyli zaledwie trzy punkty. W drużynie Wilków nie funkcjonowało zupełnie nic i po trzech kwartach Anwil prowadził 61:34. Na trybunach trwała feta, a na parkiecie męki Wilków. Dla gości tylko Russel Robinson rzucił dwucyfrową liczbę punktów (12).

Mecz numer dwa odbędzie się w niedzielę o godz. 17.50 również w Hali Mistrzów. Szczeciński zespół będzie na uprzywilejowanej pozycji, jeśli wygra jedno spotkanie na wyjeździe. W innym przypadku ich sytuacja będzie bardzo trudna.

Anwil Włocławek – Wilki Morskie Szczecin 78:54 (20:11, 19:20, 22:3, 17:20)
Wilki: Robinson 12, Aiken 8, Gaines 8, Nikolić 6, Kikowski 5, Galdikas 4, Brown 3, Leończyk 3, Majcherek 3, Majewski 2, Nowakowski 0, Garbacz 0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński