Akademia Miłości w Szczecinie. Ksiądz powie, jak znaleźć miłość swojego życia

To pytanie, które od wieków nurtuje przedstawicieli obu płci. Podczas gdy oni biegną po kwiaty, a one wspinają się na wyżyny kulinarnych umiejętności, wykładowcy Akademii Miłości dla Singli radzą zajrzeć głębiej.

- A dokładnie jak głęboko? – pytamy. Odpowiedź zdaje się znać ks. Adam Pawłowski, inicjator warsztatów.

Akademia Miłości dla Singli to inicjatywa, której celem jest pomagać kobietom i mężczyznom stanu wolnego stać się osobami atrakcyjnymi wewnętrznie, czyli takimi, z którymi warto spędzić resztę życia. Zapytacie – co to znaczy być atrakcyjnym wewnętrzne? Otóż, organizatorzy przekonują, że oznacza, to być rozwiniętym na 5 płaszczyznach: duchowej, opartej na wartościach Kościoła Katolickiego, fizycznej, społecznej, umysłowe i osobowościowej. Wydaje się, że jest w tym metoda, na zajęcia w Poznaniu uczęszczało średnio 300 osób, w szczytowym momencie liczba uczestników sięgała nawet 500 singli i singielek. Były to osoby w wieku między 25, a 45 rokiem życia. – Nasza Akademia ma już za sobą zaręczyny, śluby, a nawet urodziło się pierwsze dziecko naszych uczniów – mówi ks. Adam Pawłowski.

Wieczorne warsztaty przy kawie i herbacie mają swobodny charakter i pewnie atmosfera wielu zachęci do zbliżeń, jednak Akademia Miłości, to nie biuro matrymonialne. I choć w programie są też wyjścia do kina, wieczory przy ognisku, pikniki, wycieczki rowerowe, spotkanie przy grach planszowych, dalsze i bliższe wyprawy np. w góry, a nawet Bal dla Singli i Speed Dating, czyli szybkie randki, to ludzie przychodzą tu przede wszystkim po rozwój. – Nie łączymy w pary, zależy nam aby nasi uczestnicy przeszli wewnętrzną metamorfozę – wyjaśnia inicjator Akademii. – Chodzi o to, że każdy człowiek, zupełnie jak kwiat, dopóki się nie otworzy nie przyciągnie do siebie żadnego motyla.

W Szczecinie w ciągu doby od ogłoszenia zapisów do Akademii Miłości dla Singli za zajęcia zgłosiło się 10 osób, ale przecież to dopiero początek. - Ludzie często dziwią się, gdy widzą, że zajęcia dla singli prowadzi ksiądz – mówi założyciel Akademii Miłości.

– Tak naprawdę nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Po za tym nie działam sam. Pracują z nami trenerzy, dietetycy, seksuologowie, psychologowie czy styliści.

Pierwsze warsztaty ruszają 12 października i dadzą odpowiedź na pytanie „Jak Bóg pomaga przechodzić z samotności w związek?”. Kolejne spotkania będą odbywać się cyklicznie co dwa tygodnie, uczestnicy będą m.in. szukać przymierza miedzy moralnością męskości, a wszechświatem kobiecości czy też uczyć się jak czekać i cieszyć się życiem. Nie zabraknie omawiania ewangelii samotności oraz sztuki zdrowego odżywiania i fitness.

A ci którzy dotrwają do ostatniego spotkania posiądą tajemnicę - jak uwodzić mężczyzn i podrywać kobiety.

"Szukasz męża lub żony? Tu jej nie znajdziesz". Akademia miłości ks. Pawłowskiego w Poznaniu

Poznań. Ksiądz Adam Pawłowski z Poznania, który zasłynął nawracaniem ludzi pod klubami go-go, zorganizował akademię miłości dla singli. Spotkania mają służyć budowaniu relacji z innymi ludźmi, ale nie kojarzeniu w pary. - Mamy hasło: Jeśli szukasz męża lub żony, tu jej nie znajdziesz, ale staniesz się taką osobą której inni poszukują - tłumaczy ksiądz Pawłowski.