Naukę po sześciu latach ukończyło blisko 200 studentów, w tym trzy osoby ze średnią 4,85. To dla przyszłych lekarzy nie koniec nauki. Muszą jeszcze odbyć roczny staż i zdać Lekarski Egzamin Państwowy, który daje prawo samodzielnego wykonywanie zawodu lekarza.
Dzisiejsze uroczystości rozpoczęły się wprowadzeniem sztandaru PUM i odśpiewaniem przez chór hymnu narodowego. W gmachu PUM przy ulicy Rybackiej takie tłumy, jakich dawno nikt nie widział. Przejęci absolwenci w togach i biretach na głowie, a wokół nich pełne dumy rodziny i znajomi. To o nich dziekan wydziału mówi, że wspierali cały czas studnetów uczących się na bardzo trudnym kierunku studiów.
A później absolwenci usłyszeli z ust prof. leszka Domańskiego, dziekana wydziału lekarskiego z oddziałem nauczania w jezyku angielskim, że podczas ostatniej tzw. parametryzacji wydział lekarski PUM został uznany za najlepszy w Polsce, co powinno być dla nich powodem do dumy, ale i też zobowiazaniem w przyszłej pracy. Przypomniał również, że "studia lekarskie są studiami dla wybranych", a oni, absolwenci kończąc je "będą tworzyć nową jakość polskiej medycyny".
- To wy jesteście kwiatem narodu - stwierdził z emfazą prof. Domański dodając, że wprawdzie dziś spotkali się aby się rozstać ale też "aby za chwilę spotkać się ponownie", już w świecie lekarzy, niezwykle wymagającym, w którym żeby dobrze leczyć, trzeba zdobywać cały czas wiedzę, jak również zaufanie pacjentów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?