Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

2800 kilometrów po sensację. Chemik Police zagra w Kazaniu

(sz)
Chemik Police zagra w 5. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzyń z Dynamem Kazań. Bukmacherzy praktycznie nie dają mu szans.

Trudno przypomnieć sobie mecz, w którym na złotówce postawionej na przeciwnika Chemika można zarobić tylko cztery grosze. Dużo wskazuje na to, że Dynamo Kazań będzie rywalem poza zasięgiem policzanek. Pozostało im więc zagrać swobodnie, bez kompleksów i postarać się o sensację.

Przed wylotem do Rosji mistrz Polski był na miejscu premiowanym awansem, ale bez jakiegoś punktu wywalczonego w stolicy Tatarstanu będzie trudno o przejście do fazy pucharowej Ligi Mistrzyń.

"Oczko" udało się Chemikowi wywalczyć w grudniu 2014 roku, kiedy przegrał z Dynamem dopiero w tie-breaku. Powinny o tym przypomnieć siatkarkom z krótszym stażem Stefana Veljković i Agnieszka Bednarek-Kasza, które były wówczas na boisku. Był to dotychczas jedyny mecz policzanek w Rosji.

Powrót na wschód rozpoczął się w poniedziałek. Podróż samolotem z Berlina do Moskwy i stamtąd do miejsca przeznaczenia trwała od rana do wieczora. Pokonanie 2800 kilometrów autokarem zajęłoby w najlepszym razie 40 godzin. Kazań to ponad milionowa aglomeracja, posiada sieć metra. Jej mieszkańcem był w poprzedniej dekadzie Rafał Murawski, kiedyś pomocnik Rubina Kazań, a obecnie Pogoni Szczecin.

W tegorocznej kampanii Chemik przegrał z Dynamem 0:3 w Koszalinie. Drużyna była bezradna wobec siły giganta, na pierwsze prowadzenie wyszła w trzecim secie, ale niezwykły stan nie potrwał długo. Jakub Głuszak zapewniał, że jego ekipa postawi większy opór w rewanżu, tyle że nie ma na to już żadnego wpływu.

Trener rozwiązał kontrakt z klubem, a drużyną kieruje aktualnie Piotr Matela. W sobotę tymczasowy szkoleniowiec poprowadził Chemika do zwycięstwa 3:1 z Pałacem Bydgoszcz i utrzymał pozycję lidera Ligi Siatkówki Kobiet.

Na dalszym etapie sezonu jest Dynamo, które rozpoczęło walkę o mistrzostwo Rosji w play-off. Jest dłuższe niż w Polsce, ponieważ zaczyna się ćwierćfinałami. Zwycięzca rundy zasadniczej wygrał pierwszy mecz 3:0 z Sachalinem i nie zmęczył się przed zderzeniem z Chemikiem. Serię swoich zwycięstw przedłużył do 26. To musi robić wrażenie. Po jego stronie siatki wystąpiła nawet 14-latka.

W Lidze Mistrzyń gospodynie mają komplet 12 punktów i w środę mogą zagwarantować sobie awans przed ostatnią kolejką.

- Z Chemikiem nie będzie nam łatwo. To silna drużyna, która w żadnym razie nie może być niedoceniana - cytuje championat.com przyjmującą Irinę Woronkową. - Nasz przeciwnik gra dobrze w pierwszym tempie, ma reprezentantki Serbii i ciekawą Amerykankę w składzie. Musimy zagrać przeciwko niemu zespołowo, przygotować się mentalnie, działać zgodnie z założeniami taktycznymi.

Początek konfrontacji w Kazaniu w środę o godzinie 17 czasu polskiego. Transmisja w Polsacie Sport.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński