Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwycięstwo Błękitnych. Najpierw się bronili, potem atakowali

Grzegorz Drążek
Bartosz Flis (przy piłce) miał swoje okazje w meczu z Siarką, ale zabrakło skuteczności.
Bartosz Flis (przy piłce) miał swoje okazje w meczu z Siarką, ale zabrakło skuteczności. Tadeusz Surma
Błękitni Stargard pokonali Siarkę Tarnobrzeg 1:0. Stargardzki zespół wyprzedził w tabeli dzisiejszego rywala i jest już na czwartym miejscu.

Mecz w Stargardzie dwóch zespołów z czołówki II ligi miał dwie zupełnie inne połowy. W pierwszej więcej przy piłce byli zawodnicy Siarki Tarnobrzeg i to oni mieli większą ochotę do gry do przodu.

Po przerwie role się odmieniły i to Błękitni Stargard niemal cały czas atakowali. W pierwszej połowie mimo przewagi goście nie potrafili stworzyć sobie dogodnej okazji bramkowej. Wprawdzie kilka razy znaleźli się w polu karnym stargardzkiej drużyny, ale bramkarz gospodarzy Marek Ufnal wiedział, kiedy i gdzie wybiec, żeby przechwycić piłkę.

Obrońcy stargardzkiego zespołu rzadko popełniali błędy, dzięki czemu atakująca Siarka nie potrafiła strzelić gola. Błękitni w pierwszych czterdziestu pięciu minutach ograniczali się do kontrataków i raz poważniej zagrozili bramce gości. Bartłomiej Zdunek uderzył z pierwszej piłki, ale niecelnie. Po przerwie na boisko weszli Rafał Gutowski i Piotr Wojtasiak i to oni zmienili obraz gry gospodarzy w ofensywie. Szczególnie aktywny był Wojtasiak, który raz po raz wyprowadzał ataki Błękitnych.

Już w pierwszych minutach drugiej połowy stargardzianie stworzyli sobie kilka niezłych sytuacji. Najpierw zza pola karnego uderzał Wojtasiak, ale nieco się pomylił i piłka poszybowała obok bramki. Później strzelali Wojciech Fadecki i Bartosz Flis, ale i oni niecelnie. Siarka próbowała kontratakować, ale rzadko potrafili zagrozić bramce Błękitnych. Mieli jedną bramkową okazję, ale piłka po strzale zza szesnastki przeleciała obok bramki.

Zwycięskiego gola gospodarze strzelili w 75 minucie. W polu karnym świetnie znalazł się Krzysztof Filipowicz, który wślizgiem uprzedził obrońców Siarki i piłka po jego strzale wpadła do siatki obok prawego słupka. Później jeszcze gospodarze mieli kilka okazji do podwyższenia prowadzenia, ale pod bramką gości zabrakło wykończenia akcji, czy to celnym strzałem czy dobrym podaniem.

Błękitni Stargard - Siarka Tarnobrzeg 1:0 (0:0)
Bramka: Filipowicz (75).
Błękitni: Ufnal - Wawszczyk, Pustelnik, Liśkiewicz, Kosakiewicz, Fijałkowski, Zdunek (46 Gutowski), Flis (78 Poczobut), Fadecki, Filipowicz (86 Graś), Gajda (46 Wojtasiak).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński