Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwycięski remis Pogoni’04 Szczecin

dc
To był kolejny dobry mecz Pogoni'04 Szczecin.
To był kolejny dobry mecz Pogoni'04 Szczecin. Archiwum
Po bardzo dobrym spotkaniu futsalowa Pogoń’04 Szczecin wywiozła punkt z jaskini lwa. Tak śmiało można nazwać remis 2:2 w Katowicach z zespołem Nova.

Na zakończenie pierwszej rundy szczecinianom przyszło się zmierzyć na parkiecie rywala z drużyną, która wraz z Hurtapem Łęczyca prowadziła w tabeli, a która w poprzedniej kolejce pokonała Hurtap, mistrza Polski, na jego parkiecie aż 6:2.

Nova była faworytem, ale przecież Pogoń’04 też grała ostatnio bardzo dobrze. I potwierdziła to w Katowicach.

W pierwszej połowie trwała niezwykle zacięta walka. Przewaga należała do gospodarzy, jednak szczecinianie umiejętnie się bronili, nie pozostawiali rywalom metra wolnego boiska na swojej połowie. I mimo wielkiej determinacji do zdobycia bramki z ataku pozycyjnego (Nova) oraz z kontr (Pogoń’04) do przerwy bramki nie padły.

Druga połowa to jeszcze większa determinacja ze strony katowiczan, podenerwowanych faktem, że nie mogą znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza Pogoni’04 Dominika Kubraka. W końcu jednak to im się udało i Nova objęła prowadzenie 1:0.

Jednak to nie był przełomowy moment spotkania. Szczecińscy futsaliści udowodnili, że ostatnia świetna passa, która dała im czwarte miejsce w tabeli ze stratą tylko dwóch punktów do prowadzącego w tabeli duetu liderów nie była przypadkowa. Pogoń’04 ruszyła do odrabiania strat. Z powodzeniem.

Na 1:1 wyrównał Dawid Wiśniewski. A potem Wołodymir Nudyk z tzw. przedłużonego rzutu karnego wyprowadził Pogon’04 na prowadzenie 2:1. Wcześniej to katowiczanie nie zdołali wykorzystać przedłużonego rzutu karnego, bo Kubrak obronił.

Nasz zespół prowadził 2:1, ale nie zdołał dowieźć zwycięstwa do końca. W końcówce gospodarze wycofali bramkarza i grali z przewagą w polu. Wtedy udało się im wyrównać na 2:2. Potem jednak wynik już się nie zmienił i Pogoń’04 wraca do Szczecina z remisem, który śmiało może traktować jako zwycięstwo.

To niewątpliwie najlepszy sezon szczecinian w historii ich występów w ekstraklasie.

Nova Katowice - Pogoń’04 Szczecin 2:2 (0:0)
Bramki dla Pogoni’04: Wiśniewski i Nudyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński