Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złodzieje sklepowi

jasz, włod, am, ell, 4 stycznia 2005 r.
W niedzielę ochrona centrum handlowego przy ul. Bohaterów Warszawy w Szczecinie ujęła 19-letniego Sebastiana K. Mężczyzna ukradł wcześniej skórzane rękawiczki.

Również w niedzielę ochroniarze ze sklepu "Real" złapali na gorącym uczynku innego amatora cudzej własności. 34-letni, Marek S. zabrał ze sklepu płyty CD i DVD o łącznej wartości 350 złotych. Obu mężczyznom przedstawiono zarzut kradzieży, grozi im kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Cała i zdrowa

Wczoraj policjanci wspólnie ze strażakami otwierali mieszkanie w bloku przy ulicy Szafera w Szczecinie. Zaniepokojeni sąsiedzi zawiadomili służby, gdy samotnie mieszkająca kobieta nie dawała od dłuższego czasu znaków życia. Po wejściu do wnętrza okazało się, że właścicielce nic się nie stało.

Zabity i ranni

41-letni mężczyzna zginął na miejscu w wypadku, do którego doszło w sobotę o godzinie 9 na drodze krajowej nr 20 w Silnowie koło Bornego Sulinowa.
Rozpędzony opel kadet na zakręcie drogi uderzył w drzewo. Pasażer poniósł śmierć na miejscu. Kierowca z ciężkimi obrażeniami ciała trafił do szpitala. Był trzeźwy.
- Przyczyną wypadku była nadmierna prędkość i śliska nawierzchnia jezdni - mówią policjanci.

Do poważnego wypadku doszło w sylwestrowy wieczór na drodze nr 151 w miejscowości Wiewiecko koło Węgorzyna. Kierujący fordem sierra próbował ominąć pieszego, który wtargnął na jezdnię. Auto koziołkowało. Ranne zostały cztery osoby, w tym 4-letnie dziecko. Wszyscy przebywają w szpitalu w Resku. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Amfetamina w liście

List z zawartością dwunastu porcji amfetaminy znaleźli funkcjonariusze Zakładu Karnego w Wierzchowie Złocienieckim. Przesyłka była adresowana do jednego z osadzonych. Amfetaminę zabezpieczono, więźnia przesłuchano, policjanci poszukują nadawcy przesyłki.

Ukradli radio

23-letni Rafał M. i 26-letni Wojciech T., mieszkańcy Szczecinka, wpadli w ręce stróżów prawa, gdy rankiem 1 stycznia włamali się do samochodu volkswagen golf. Rabusie zdążyli porwać radioodtwarzacz samochodowy. Zostali pochwyceni w pościgu.

Płonął dom

Dziesięcioro mieszkańców Dębna trafiło do szpitala po pożarze domu przy ul. Mickiewicza.
Zdarzenie miało miejsce 30 grudnia, około północy. Ogień wybuchł na klatce 7-rodzinnej kamienicy.

- Mogło dojść do tragedii - mówi Tadeusz Nowak, dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej. - Mieszkańcy nie mogli wyjść ze swoich mieszkań. Wielu było już tak zdesperowanych, że zamierzało skakać z okien.

Strażacy dostali się do środka w maskach. Dwie osoby wyniesiono. Ośmioro mieszkańców wyszło o własnych siłach. Wszystkie trafiły do szpitala. Pięć osób pozostało tam na dłużej. Stwierdzono u nich liczne poparzenia i zatrucie czadem.

Ogień zniszczył klatkę schodową i drzwi prowadzące do mieszkań. Zdaniem strażaków, przyczyną pożaru było podpalenie.

Wygonił rodzinę

Nietrzeźwy 40-letni mieszkaniec Zieleniewa podczas awantury domowej wygonił z domu żonę i dzieci.

Agresywny pan domu nie uspokoił się nawet podczas interwencji policji. Okazało się, że miał w wydychanym powietrzu 2,26 prom. alkoholu. Został osadzony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych w KPP w Choszcznie. Mężczyzna nie pozostanie bezkarny, ponieważ zostały w tej sprawie podjęte czynności procesowe.

Cyganie okradli staruszkę

Złotą biżuterię wartą ok. 5 tysięcy złotych straciła 77-letnia mieszkanka ulicy Tylnej, która wpuściła do swojego mieszkania parę nieznajomych.

Był to około 35-letni mężczyzna i około 18-letnia kobieta (ufarbowana na blond) narodowości romskiej. Oboje zaproponowali starszej pani sprzedaż swetrów i materiału na zasłony. Chwila jej nieuwagi wystarczyła, aby skradli jej biżuterię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński