Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zlikwidują laboratoria sanepidu w regionie? Kto wymyślił tę głupotę

Andrzej Grabowicz
-Tylko 18 godzin potrzebujemy, aby taką aparaturą zbadać zdatność wody do spożycia. To amerykańska licencja wojskowa - mówi Adam Szczepanik, młodszy asystent w sanepidzie w Gryfinie.
-Tylko 18 godzin potrzebujemy, aby taką aparaturą zbadać zdatność wody do spożycia. To amerykańska licencja wojskowa - mówi Adam Szczepanik, młodszy asystent w sanepidzie w Gryfinie. Andrzej Grabowicz
Dziś w Kołobrzegu konwent starostów ma zareagować na próbę likwidacji laboratoriów sanepidu w regionie. Samorządy gmin już protestują.

Gdzie zostaną

Gdzie zostaną

Wstępnie zakłada się, że laboratoria będą tylko w:

Szczecinie,
Koszalinie,
Gryficach,
Szczecinku.

- Brak laboratoriów może oznaczać, że wodę do badań będziemy wozić znacznie dalej - mówi Wioletta Rożko, państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Gryfinie. - W rezultacie będzie ona droższa. Oznacza to także zwolnienia i likwidację nowoczesnej pracowni, która powstała z wypracowanych przez nas środków.

Pomysł likwidacji laboratoriów w powiatach budzi protesty głównie odbiorców wody przeznaczonej do spożycia. Ponieważ to te laboratoria sprawują m.in. nadzór nad jakością tego co pijemy.

Dziś o godz. 15 w hotelu Solny w Kołobrzegu sprawą ma zająć się konwent starostów. Samorządy gmin już zareagowały. Ślą protesty.

- Kto wymyślił taką głupotę - mówi oburzony Henryk Piłat, burmistrz Gryfina. - Za to wszystko zapłacimy my, odbiorcy wody!

Właśnie laboratorium w Gryfinie to przykład nowoczesnej diagnostyki. Bada m.in. wodę, którą pije większość szczecinian.

- Oddział laboratoryjny jest niezastąpiony w sytuacjach awaryjnych - zapewnia Marian Mindziak, kierownik Zakładu Produkcji Wody Miedwie. - Zwłaszcza gdy istnieje nagła potrzeba dodatkowego przebadania wody z ujęcia powierzchniowego jeziora Miedwie oraz wody podawanej do sieci, której odbiorcami są mieszkańcy Szczecina, Kołbacza, Żelewa i Kobylanki.

Likwidacja laboratoriów to w skali województwa zwolnienia dla kilkuset wykształconych chemików. W Gryfinie jest ich 10.

- To dzięki laboratoriom wypracowujemy zyski, które pozwoliły nam zainwestować w nowoczesne urządzenia - z satysfakcją mówi Wioletta Rożko z sanepidu w Gryfinie.

Gryfińskie laboratorium jest akredytowane, czyli spełnia europejskie normy. Swoją przydatność potwierdziło podczas ostatniej powodzi. Posiada zestaw do szybkiego badania wody. Wojskowa technologia amerykańska pozwala na sprawdzenie płynu w ciągu 18 godzin. Normalne badania trwają 3-5 dni. O każdej porze dnia można sprawdzić wodę w czasie awarii. Tak też było podczas zerwania plomby na studni przy granicy w Osinowie Dolnym, kiedy istniała obawa, że to działania terrorystyczne.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński