O dobrzański urząd miejski toczy się zacięta walka. W lutym mieszkańcy gminy odwołali swojego burmistrza. Krzysztof Remiasz przegrał referendum. Poległ jednak w nieuczciwej walce, bo podczas referendum złamano prawo. Potwierdziły to sądy. - Obietnice korzyści w postaci pieniędzy bądź alkoholu, próby zastraszania, stanowiły naruszenie ustawy o referendum lokalnym - napisał w uzasadnieniu sąd.
To pierwszy w Polsce przypadek, kiedy na stanowisko powinien wrócić burmistrz a gmina ma komisarza wyznaczonego przez premiera. Trzeba więc powołać byłego burmistrza i odwołać komisarza.
W gminie wrze
Czytaj w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?