Na liście do przeszczepów znajduje się dziś 5 osób, z tego dwie są już w bardzo złym stanie i powinny mieć przeszczep jak najszybciej.
- Niestety, są to akurat panie, drobne, o rzadkiej grupie krwi. A przy płucach, nie tak jak przy nerkach i wątrobie, liczy się nie tylko grupa krwi i zgodność tkankowa, ale również ich rozmiar - mówi dr hab. med. Tomasz Grodzki, dyrektor szpitala w Zdunowie. - A ponieważ ofiarami wypadków są najczęściej mężczyźni, zdecydowanie więksi, więc niezwykle trudno tym paniom znaleźć odpowiednie płuca. Jeśli jednak zostaną znalezione, to te przeszczepy zostaną przeprowadzone jeszcze w tym roku.
Dyrektor zapewnia, że jego zespół jest do tego przygotowany. Dziesięciu lekarzy różnych specjalności ze Zdunowa przeszkoliło się w ośrodku w Saint Louis w Stanach Zjednoczonych.
- Jest to ośrodek numer jeden, jeśli chodzi o przeszczepy płuc. My tam jeździmy, nawet bez umawiania się, na treningi - mówi Tomasz Grodzki i dodaje, że szpital w Zdunowie był pierwszym ośrodkiem w Polsce, w którym przeprowadzono przeszczep płuc. Był rok 1996. Chory, niestety, zmarł z powodu powikłań.
Dziś Polska, nie tylko na tle krajów rozwiniętych, ale i Czech, Słowacji, jest białą plamą, jeśli idzie o przeszczepy płuc dodaje dr Grodzki. - Wykonuje się zaledwie pojedyncze przeszczepy w Zabrzu. A szacuje się, że przy 40-milionowej populacji należy wykonywać od 100 do 200 przeszczepów rocznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?