Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapomnieli o... korytarzach

Ynona Husaim-Sobecka, 14 października 2005 r.
W szkole uczy się pół tysiąca uczniów. Panującą ciasnotą są zmęczeni wszyscy, i dzieci, i nauczyciele.
W szkole uczy się pół tysiąca uczniów. Panującą ciasnotą są zmęczeni wszyscy, i dzieci, i nauczyciele. Marcin Bielecki
W Wielgowie jest jeden budynek, w którym działa podstawówka i gimnazjum. Uczniów przybywa, bo dzielnica się rozrasta. Zajęcia trwają od godziny 7.10 do 19.45. Dwa lata temu zapadła decyzja o budowie nowego gimnazjum.

- To miał być budynek nowoczesny, spełniający jednocześnie rolę centrum kulturalnego naszej dzielnicy - mówi Wojciech Żerebecki, dyrektor Gimnazjum nr 31. - Chcieliśmy zapewnić uczniom przyzwoite warunki nauki.

Budowa miała rozpocząć się w tym roku, za dwa lata byłby koniec. Okazało się jednak, ze źle oszacowano koszt inwestycji i w budżecie nie ma odpowiedniej kwoty. Różnica jest znaczna. Zamiast nieco ponad 9 mln zł, szkoła ma kosztować ponad 16 mln zł

- Szacunki przygotowywał wydział oświaty - mówi Szymon Świtała z biura prasowego prezydenta. - Dopiero po zrobieniu projektu można było wyliczyć koszty. Rzeczywiście cena jest znacznie wyższa. Na usprawiedliwienie mogę jednak powiedzieć, że ostatnia szkoła była budowana w Szczecinie 30 lat temu, nie mamy doświadczenia.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wydział oświaty w swoich wyliczeniach nie pomyślał o drodze do szkoły, ogrodzeniu, konieczności budowy trafostacji, a nawet... korytarzach. Na podstawie nieprawdziwych szacunków, zaplanowano kwotę na tę inwestycję w budżecie miasta na 2005 rok i w wieloletnim planie inwestycyjnym miasta.

- Nie można było ogłosić przetargu, nie mając zapewnionego finansowania - mówi radny Władysław Dzikowski. - Szkoła jest w tej dzielnicy niezbędna. Teraz nie ma mowy o jakichkolwiek zajęciach pozalekcyjnych. Jak są, to w salkach katechetycznych koło kościoła. O dowożeniu dzieci do innych szkół nie ma mowy. Do Dąbia mamy 7 km, do Płoni - 6,5 km.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński