Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapadła ważna decyzja w Pogoni. Kosta Runjaic: W Mielcu zagra Igor Łasicki

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Igor Łasicki dostanie kolejną szansę w Pogoni Szczecin.
Igor Łasicki dostanie kolejną szansę w Pogoni Szczecin. Andrzej Szkocki / Polska Press
Bez dnia wolnego Portowcy szykują się do piątkowego meczu ze Stalą Mielec. Niestety, bez Mariusza Malca, który w spotkaniu z Zagłębiem Lubin doznał kontuzji.

Malec ma złamaną kość jarzmową i trochę odpocznie od gry. W piątek poznamy więcej konkretów, ile może potrwać jego przerwa. We wtorek trener Kosta Runjaic przedstawił sytuację z Malcem i w innych elementach funkcjonowania drużyny.

Sytuacja kadrowa
Poza Gorgonem, Smolińskim i Malcem wszyscy gotowi do gry. Mariusza zabraknie, niestety jego twarz zmieniła się po meczu. Nie wiemy, jak długo go nie będzie. Potwierdziło się, że ma złamania, co nas mocno niepokoiło zaraz po meczu. Najgorsze, że to może potrwać nawet do dwóch miesięcy. To tragiczna sytuacja, bo Mariusz zawsze gdy go potrzebowaliśmy, to od razu pokazywał wysoką jakość. Te mecze w jego wykonaniu były bardzo dobre. To przecież on wypracował pierwszą bramkę z Zagłębiem. Zrobimy wszystko, by szybko wrócił do naszej kadry meczowej. Gdyby nie kontuzja to w Mielcu na pewno by zagrał.

W kadrze mamy jeszcze Igora Łasickiego czy Bartłomieja Mruka. To są opcje do namysłu. To fajnie chłopcy. Igor ma sporo pecha będąc w Pogoni, ale ciężko pracuje. Kilka razy łapały go kontuzje, ale teraz mogę powiedzieć, że to on zagra obok Zecha na środku obrony. Zimą w Turcji 18 zawodników grało tyle samo minut. Cieszę się, że mamy też za sobą mecz z Hansą, z Olimpią, więc wszyscy mają zachowany rytm meczowy. Przekonany jestem, że Igor w Mielcu pokaże się z dobrej strony. Mamy szeroką kadrę, ale wystarczy tych kontuzji.

Kostas w ciągu 7-10 dni dołączy do drużyny. Rehabilitacja przebiega bardzo dobrze, a jak go znamy to on pali się do grania.

Jakub Bartkowski czy Kamil Drygas na środku obrony
W końcówce meczu z Zagłębiem na środku zagrał Bartkowski, bo na ławce nie było środkowego obrońcy. Takie ustawienie było wymuszone, a teraz nie jest to potrzebne. Wiem, że Kuba poradziłby sobie na różnych pozycjach, ale Igor jest szybki, dynamiczny, ciężko pracuje na treningach. Na pewno zagra dobre spotkanie. Nie jest też zdrowe dla szatni, gdybyśmy teraz cofali Kamila do obrony. Drygas rywalizuje o miejsce w pomocy. Jak zagra to na pewno też postara się wykorzystać swoją szansę. Taka rotacja nie odpowiadałaby naszej strukturze na pozycjach w drużynie.

Najmocniejsze strony Stali Mielec po ostatnich stratach kadrowych – Piaseckiego, Maka i Hinokio
Funkcjonują jak drużyna. W ostatnich 14 meczach wygrali 7, 5 remisów i 2 porażki. Są w dobrej dyspozycji. Wygrali z Legią, Radomiakiem, remisowali z Lechem i Lechią. To niewygodny przeciwnik dla wszystkich drużyn. Mają pięciu wysokich zawodników w defensywie, dwóch mobilnych graczy w środku boiska. Mocno idą na piłkę, starają się mocno pressować i na to musimy się przygotować. To może być najcięższy nasz mecz na początku tego roku, ale będziemy do tego dobrze przygotowani.

Trzecia wizyta w Mielcu Kosty Runjaica
Pamiętam poprzednie moje wizyty i generalnie wiem, że tam ciężko się nam gra, ale nie ma to wpływu na nasze przygotowania do piątkowego spotkania. W poprzednim sezonie obronili się przed spadkiem, teraz są wyżej. Ustabilizowali formę, dobrze prezentują się, a my musimy pokazać odpowiednią intensywność, by wrócić z punktami. Luty jest ciężkim miesiącem, ale przed meczem z Lechem chcemy chcemy odnieść komplet zwycięstw.

Poprzednich spotkań w Mielcu nie trzymam w pamięci. Wyniki nie były dobre, inne były założenia. Ale to też widać w rozwoju Stali, że robią postępy i są groźni dla wszystkich.

Vahan Biczachczjan i stałe fragmenty gry
Ma wspaniałą lewą nogę i cieszę się, że naszą kadrę uzupełniliśmy o takiego gracza. Z pewnością może wykonywać rzuty wolne czy rożne. Jest w grupie zawodników, którzy mają do tego predyspozycje i są do tego wyznaczeni. Zdobył dla nas ważne bramki i jest w pełni zintegrowany z drużyną. Dante go przez prawie całe boisko przeniósł, ale to pokazuje, jak szatnia go akceptuje. Nie jest primadonną, ale normalnym chłopakiem. Ja też cenię takich graczy. Wprowadzamy nowych zawodników stopniowo, a Vahan taki dobry impuls wnosi z ławki i decyduje o wynikach meczów. Konkurencja o miejsce w „11” jest spora. Ja widzę Vahana na pozycjach w środku boiska, choć jedna pozycja jest zajęta dla młodzieżowca. Na skrzydłach też mógłby zagrać, ale ja go tam nie widzę.

Fizyczne przygotowanie do meczu w Mielcu po niedzielnym spotkaniu z Zagłębiem
Zobaczymy w piątek jak będziemy się prezentować. Wystarczająco dużo czasu jest na regenerację. W tym meczu nie będzie tylko chodzić o fizyczną stronę, ale również mentalność naszej drużyny.

Stal mocna w stałych fragmentach gry
Będziemy przygotowani, bo wiemy o ich atutach. Wykorzystują wzrost swoich graczy, mocno idą na piłkę. Moglibyśmy dużo czasu poświęcić na takie przygotowania, a i tak byśmy stracili gola. Liczę na koncentrację i energią w meczu. Więcej czasu poświęcamy na nasze ofensywne SFG.

Reakcja Igora Łasickiego
Nie, nie ściskał mnie, ale nie uniknął szerokiego uśmiechu. Wewnętrznie oczekiwał takiej szansy meczowej. Jak dobrze wszystko funkcjonuje to nie robimy rotacji w tyłach. Każdy zawodnik musi mocno i dobrze trenować i musi być gotowy na takie sytuacje. Igor cały czas był z nami, mocno zaangażowany, ale teraz musi to pokazać.

Przyszłość Alexandra Gorgona
Nie jestem ekspertem w kwestiach medycznych, ale teraz nie można wykluczyć żadnej sytuacji. Alex to walczak i jest dobrej myśli. Walczy o powrót do formy, a my jesteśmy dobrej myśli.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński