- Propozycja Narodowego Funduszu Zdrowia pojawiła się późno, dlatego też na ostatnią chwilę próbujemy wszystko uruchomić od nowa - mówi dr Paweł Gonerko, zastępca dyrektora szpitala ogólnego w Zdrojach. - Fundusz zaproponował nam dodatkową pulę pieniędzy, które można przeznaczyć na procedury hematologiczne w ramach oddziału interny. Nowa umowa obowiązuje od 1 lipca. Staramy się podołać temu wyzwaniu i od nowa przeorganizować pracę.
To problem, bo zaczyna brakować lekarzy - każdy wiedząc o zamknięciu poradni szukał już sobie pracy, ale z drugiej strony jest okres wakacyjny i dyrektor ma nadzieję, że krok po kroku uda się przywrócić poradnię.
- Na organizację wszystkiego potrzebujemy około dwóch tygodni - kończy dr Gonerko.
Kontraktu na oddział hematologii szpital nadal nie otrzymał. Jak tłumaczy NFZ wysoki poziom zabezpieczenia świadczeń wskazuje, że nie było i nie ma uzasadnienia kontraktowania nowego oddziału szpitalnego w zakresie hematologii. Potrzebna była natomiast poradnia hematologiczna.
Polecamy na gs24.pl:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?