Wygrana 4:0 na inaugurację poprzedniego sezonu była małą niespodzianką. Pogoń tak, jak dobrze rozpoczęła rundę, tak i dobrze ją skończyła. Jesień była zdecydowanie lepsza od wiosny i tego samego również oczekujemy po zaczynającym się dziś nowym sezonie. Powtórzyć wynik 4:0 będzie jednak niezwykle trudno.
- Mecz z początku poprzedniego sezonu wcale nie był taki łatwy - mówi Przemysław Pietruszka, lewy obrońca Pogoni. - Wynik dobrze nam się ułożył i wykorzystaliśmy to. Teraz spotkanie z Zagłębiem będzie dużo trudniejsze. Na szczęście jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu.
Live video from your iPhone using Ustream
Drużyna Zagłębia dość mocno zmieniła się latem. Do zespołu dołączyła siódemka nowych piłkarzy. - Mają kilku nowych i, co ważne, wszyscy będą grać raczej w pierwszym składzie. Nie są to więc uzupełnienia - mówi Sławomir Rafałowicz, szef banku informacji w Pogoni.
Do Zagłębia latem trafili słowacki obrońca Lubomir Guldan (z klubu Łudogorec Razgrad), inny defensor Paweł Oleksy (Piast Gliwice), trójka pomocników Aleksander Kwiek (Górnik Zabrze), Łukasz Piątek i Miłosz Przybecki (obaj Polonia Warszawa). Cała piątka awizowana jest do pierwszego składu na mecz z Pogonią. Do Lubina trafili także bramkarze Konrad Forenc (Kolejarz Stróże) oraz Dominik Hładun (Młoda Ekstraklasa). Jeszcze większa grupa opuściła Zagłębie. Najważniejsze z tych ubytków to Maciej Małkowski (Górnik), Szymon Pawłowski (Lech Poznań), Kamil Wilczek (Piast), czy Wojciech Trochim (Kolejarz).
Zespół trenera Pawla Hapala rozegrał latem osiem sparingów. Lubinianie przegrali z TSV Monachium 0:2, FC Ingolstadt 0:1, FK Mlada Boleslav 0:1 (w rewanżu wygrali 2:1). Pokonali Bursaspor 3:0 i FK Jablonec 4:2 i zanotowali remis 1:1. Jedyna gra towarzyska z polską ekipą miała miejsce w ostatni weekend. Zagłębie wygrało z lokalnym rywalem Miedzią Legnica 1:0 po bramce Kwieka. Miedź to jeden z kandyatów do awansu w I lidze.
- Widzieliśmy, jak grają w sparingach. Przekażemy nasze uwagi piłkarzom, ale to w ich głowach i nogach jest, jak to spotkanie się potoczy - mówił po ostatnim treningu w Szczecinie trener Wdowczyk.
Szkoleniowiec Pogoni specjalnie nie musi się martwić o kontuzje. Urazy wyłączają z gry na razie tylko dwójkę zawodników: środkowego obrońcę Hernaniego oraz młodego napastnika Kamila Zielińskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
